King Szczecin przegrywał już w Ostrowie Wielkopolskim 24 oczkami. Jednak nie zwiesił głów, wyszedł z ogromnego kryzysu, odrobił straty i WYGRAŁ 83:82 ze Stalą Ostrów Wielkopolski.
Postawa Kinga Szczecin w trzech pierwszych kwartach nie napawała optymizmem. Trener Arkadiusz Miłoszewski miał olbrzymi ból głowy. Wilki nie broniły i nie umiały zdobywać łatwych punktów. Zbyt dużo strat sprawiło, że gospodarze rozpędzili się. Złapali wiatr w żagle i szybko wyszli na wysokie prowadzenie. Po 25 minutach gry Stal prowadziła już 70:46.
Benedikt Zech odchodzi z Pogoni Szczecin. 34-letni zawodnik rozwiązał umowę za porozumieniem stron.
Zawodnik spędził w Szczecinie 2008 dni. Kontrakt z Pogonią podpisał latem 2019 roku. We wrześniu 2024 roku zagrał w koszulce Dumy Pomorza po raz 163., stając się tym samym obcokrajowcem z największą liczbą meczów dla naszego klubu w historii. Reprezentował też Pogoń na arenie międzynarodowej.
LOTTO Chemik Police podpisał kontrakt z Julią Orzoł.
22-latka występuje na pozycji przyjmującej. Ostatnie lata spędziła w Stanach Zjednoczonych, gdzie reprezentowała barwy Uniwersytetu Wisconsin. - Po kilku latach przerwy wracam do Polski i czuję sporą ekscytację. Dołączam do jednej z najbardziej utytułowanych drużyn w historii polskiej siatkówki. Bardzo mnie to cieszy i czekam na debiut w Tauron Lidze” - mówi nowa przyjmująca policzanek. W czasach juniorskich Julia Orzoł grała w Wieżycy Stężyca, gdzie trenowała pod okiem Dawida Michora, aktualnego szkoleniowca Chemika.
Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN po analizie nadesłanych w ramach rozszerzonego nadzoru finansowego dokumentów, stwierdziła, że Kotwica Kołobrzeg nie wywiązuje się z nałożonych w ramach tego nadzoru obowiązków.
W związku z powyższym Komisja ds. Licencji Klubowych postanowiła: • Zawiesić klubowi z Kołobrzegu licencję na rozgrywki w sezonie 2024/2025; • Nałożyć na Kotwicę zakaz transferowy z jednoczesnym ograniczeniem rejestracji wszystkich nowych zawodników. Klubowi od powyższych decyzji przysługuje odwołanie za pośrednictwem Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN w terminie 5 dni od daty ich otrzymania.
Pogoń Szczecin SA potwierdza, że na obecnym etapie nie doszło do osiągnięcia wielopoziomowych uzgodnień prowadzących do przejęcia przez Pana Alexa Haditaghiego pakietu kontrolnego akcji Pogoń Szczecin SA.
Warunki postawione przez Pana Alexa Haditaghiego wymagały zawarcia zespołu umów pomiędzy Pogoń Szczecin SA, EPA sp. z o. o. oraz kluczowymi wierzycielami klubu. Specyfika negocjacji prowadzonych na powyższych warunkach wymagała osiągnięcia łącznego porozumienia ze wszystkimi podmiotami. Pomimo faktu, że udało się osiągnąć porozumienie w zakresie objęcia akcji mających pochodzić z nowej emisji oraz nabycia akcji należących do EPA sp. z o. o. nie udało się zawrzeć uzgodnień ze wszystkimi wierzycielami. Pogoń Szczecin SA szanuje prawa pożyczkodawców do oczekiwania określonych, wcześniej uzgodnionych, zasad spłaty i autonomicznych decyzji w tym zakresie. Współpraca ta oparta jest na wzajemnym zaufaniu i pozwalała na stabilizację sytuacji finansowej klubu.
W ramach 13. kolejki TAURON Ligi MOYA Radomka Radom podejmowała LOTTO Chemika Police.
Podopieczne trenera Michora przez pierwszą część spotkania nie postawiły zbyt wysoko poprzeczki gospodyniom. Mistrzynie Polski przebudziły się jednak w trzecim secie, doprowadzając aż do tie-breaka. W piątym secie gospodyniom udało się uciec spod topora, lecz podział punktów pozostawia wiele do życzenia.
Derby Pomorza Zachodniego w ORLEN Basket Lidze dla PGE Spójni! Stargardzianie pokonali Kinga Szczecin 84:74.
Mimo że gości rozpoczęli od prowadzenia 0:4 po trafieniu Isaiaha Whiteheada, to rywale szybko odpowiadali. Dzięki późniejszym akcjom Luthera Muhammada stargardzianie zdobywali przewagę. Spotkanie było jednak bardzo zacięte. Nawet gdy po rzutach wolnych Sebastiana Kowalczyka gospodarze uciekali na trzy punkty, to błyskawicznie do remisu doprowadzał Szymon Wójcik. Kontra Kacpra Borowskiego ustaliła wynik po 10 minutach na 16:14. Drugą kwartę PGE Spójnia rozpoczęła od małej serii 6:0 i po trójce Kowalczyka była już lepsza aż o osiem punktów. Kassim Nicholson i Aleksander Dziewa starali się nawiązać rywalizację, ale inicjatywa ciągle była po stronie przeciwników. Dzięki późniejszemu trafieniu z dystansu Jaydena Martineza różnica wzrosła aż do 11 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 37:28.
W kolejnej kolejce TAURON Ligi w Policach lokalny Chemik spotkał się z ostatnimi w tej chwili w tabeli kaliszankami.
Pomimo niespodzianki w pierwszym secie, przegranym przez gospodynie, kolejne trzy nie pozostawiły przyjezdnym szans na wyrównaną rywalizację. Policzanki zapisały kolejne 3 punkty. W mecz lepiej weszły kaliszanki, które po udanym ataku Marty Pol prowadziły 4:1. Chemik jednak natychmiast rzucił się do odrabiania strat, wykorzystał błędy rywalek. Atak Dominiki Pierzchały dał remis 6:6. Walki nie brakowało, było dużo przedłużonych akcji. Kaliszanki odbudowały prowadzenie wykorzystując niemoc rywalek w ataku i udanie kontrując, przy stanie 8:12 o czas poprosił Dawid Michor. Nic to jednak nie dało, w ataku szalała Daria Boris (14:8). W polickiej ekipie brakowało rozegrania, a co za tym idzie trudniej było skończyć atak (10:16). Po ataku Martyny Grajber-Nowakowskiej różnica stopniała do czterech oczek (14:18). Kapitan Chemika nie zawodziła w ataku, a dodatkowo zagrywką pracowała Dominika Pierzchała i na tablicy było już tylko 18:20. Końcówka należała jednak do kaliszanek, problemy w przyjęciu miała Anna Fiedorowicz, a przyjezdne nie zawodziły w ataku (24:19). Seta udanym atakiem zakończyła Klara Dite. |
|