Zwycięstwem kolarki torowej Małgorzaty Wojtyry zakończyły się trzydniowe zawody Bange Axel Lange Generali Ladies Cup 2015 na berlińskim welodromie. Co ciekawe, tej wygranej mogło nie być.
A to ze względu na to, że lekarz, który opiekował się Wojtyrą, miał zastrzeżenia co do jej startu. Szczecinianka w drugim dniu uczestniczyła w kraksie i upadła przy prędkości ponad 60 km/h. Potłukła sobie kolano, biodro i łopatkę oraz uderzyła się w głowę. Mimo to zawodniczka BoGo Szczecin nie zrezygnowała z udziału w sobotnich wyścigach. -
Wczoraj rano czułam się tak, jakby mnie czołg uderzył. Dziś nie jest lepiej, doszły kolejne bóle - pisze na swoim fan page`u kolarka, jednocześnie dodając, że nie ma czasu na rozczulanie się nad sobą. -
Trzeba rozpocząć przygotowania do nadchodzących mistrzostw świata - zaznacza.
To nie pierwsze podium dla Wojtyry w Ladies Cup. Wcześniej wstawała na nim w 2012 i 2013 roku.
