W środowy wieczór Pogoń Szczecin w ramach Pucharu Polski podejmowała GTPR Gdynię, a kibice zgromadzeni w szczecińskiej hali mogli obejrzeć wygraną i awans do półfinału swoich ulubienic.
Pierwszą połowę rozpoczęły gdynianki, ale to Pogoń otworzyła wynik spotkania, a strzelczynią była Natalia Nosek. Dopiero w 3 minucie swoją pierwszą bramkę trafił GTPR, a strzelczynią była Aleksandra Zych. Szczecinianki dobrze spisywały się w obronie i także w ataku co skutkowało kolejnymi bramkami i prowadzeniem. W bramce szczecinianek bardzo dobrze spisywała się Marta Wawrzynkowska, która wybroniła kilka sytuacji bramkowych.
Od początku meczu zespół z Grodu Gryfa narzucił tempo swojej gry, ale przyjezdne odrobiły straty do swoich rywalek i po kwadransie gry tablica świetlna wskazywała remis (8:8).
Podopieczne trenerki Marković dobrze spisywały się w obronie co skutkowało, że GTPR nie mógł znaleźć recepty na przebicie się do bramki Wawrzynkowskiej i dzięki temu padały kolejne bramki i gospodynie mogły cieszyć się z prowadzenia. Do szatni schodziły przy stanie 16:10. Drugą połowę ropozpoczęły Granatowo-Bordowe i to one otworzyły wynik spotkania, a strzelczynią była Joanna Gadzina. Gdynianki popełniały dużo prostych błędów co skutkowało kolejnymi bramkami dla Poogni i wysokim prowadzeniem. Kibice zgromadzeni w hali przy ul. Twardowskiego 12B mogli obejrzeć wysokie prowadzenie swoich ulubienic i tak po 45 minutach na tablicy widniał wynik 24:14. Zespół GTPR-u dzielnie walczył i odrabiał straty do swoich rywalek i tak w 51 minucie prowadzenie zmalało tylko do sześciu bramek (26:20). Przyjezdne dzielnie walczyły i próbowały odrobić straty i chociaż doprowadzić do rzutów karnych, ale szczecinianki na to nie pozwoliły i pewnie wygrały na swoim terenie 28:25. Dzięki wygranej awansowały do półfinału Pucharu Polski.
źródło: własne
|
|