Występ Natalii Nosek, która od nowego sezonu będzie reprezentować Polskę podczas dwumeczu eliminacyjnego do mistrzostw świata z Rosjankami, stał się możliwy przez kontuzję Aleksandry Zych. Dla zawodniczki Vistalu Gdynia byłby to powrót do kadry, którą prowadzi Leszek Krowicki. Z gry wyeliminowała ją jednak kontuzja. Podobny los spotkał obrotową, Hannę Sądej (na zdj. obok) z Energi AZS Koszalin.
Biało-Czerwone od kilku dni przygotowują się do arcyważnego dla siebie występu w Kielcach. To właśnie tam pech spotkał obie zawodniczki. Zych jest nominalną prawą rozgrywającą, Sądej gra na kole. Szybka zmiana w składzie była możliwa dzięki kadrze B, która równolegle trenuje z drużyną Leszka Krowickiego.
- Formuła wspólnych zgrupowań z kadrą B zdaje egzamin. W sumie w Kielcach mamy aż cztery obrotowe i zobaczymy czy będzie potrzeba powołania kogoś z tej pozycji z zespołu rezerw - przyznał Krowicki, który nie podjął jeszcze decyzji w sprawie zastępstwa dla Sądej. Pierwsze spotkanie zaplanowane zostało w Astrachaniu w dniu 9 czerwca o godz. 17:00 (czasu polskiego). Rewanż odbędzie się w Koszalinie w hali przy ul. Śniadeckich 15 czerwca o godz. 18:30.
źródło: własne/zprp
|
|