Bezbramkowym remisem zakończył się pojedynek Pogoni Szczecin z ASA Targu Mures.

W spotkaniu tym ze względu na infekcję nie mógł wystąpić Adam Gyurcso. Po wielomiesięcznej przerwie po kontuzji do gry wrócił Hubert Matynia. Początek spotkania należał do szczecinian. Brakowało jednak skuteczności. Podopieczni Czesława Michniewicza najlepszą szansę na bramkę w I połowie mieli w 16. minucie. Dośrodkowywał Lewandowski, strzelał Jakub Czerwiński. Futbolówka minęła jednak bramkę Rumunów. Na sześć minut przed przerwą Pogoń miała kolejną akcję, niestety Łukasz Zwoliński był na spalonym.

W odpowiedzi w 40. minucie z ok. 20 metrów na bramkę uderzał Voiculet, jednak na posterunku był Dawid Kudła.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Szczecinianie powinni zdobyć bramkę. W 72. minucie Ismael Kam Traore podał futbolówkę do Vladimira Dvalishviliego. Gruzin po obróceniu się miał już strzelać na bramkę, jednak zostało to przerwane gwizdkiem sędziego. Arbiter uznał faul 'Lado' na golkiperze ASA Targu. W 84. minucie rumuński zespół zdobył bramkę. Nie została ona jednak ona uznana, ze względu na faul na Przybeckim. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i granatowo-bordowi zremisowali bezbramkowo pierwszy sparing podczas tureckiego obozu.

Pogoń: 66. Dawid Kudła - 21. Sebastian Rudol (46' 8 Ismael Kam Traore), 4. Jakub Czerwiński (80’ Sebastian Murawski), 3. Jarosław Fojut, 33. Mateusz Lewandowski (88' Hubert Matynia) - 9. Adam Frączczak, 6. Rafał Murawski (84’ Michał Walski), 23. Mateusz Matras (73’ Jakub Piotrowski), 27. Takafumi Akahoshi (60’ Dawid Kort). 10. , 29. Marcin Listkowski (60’ 14. Miłosz Przybecki) - 93. Łukasz Zwoliński (46' Vladimir Dvalishvili)

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl