Rezerwiści z Polic przegrywają z GKS'em
Dzisiaj na obiekcie Politechniki Szczecińskiej przy ulicy Tenisowej piłkarze GKS Mierzyn jako gospodarz podejmował rezerwy Klubu Piłkarskiego POLICE. Mecz zakończył się wygraną GKS'u 3:0
Spotkanie odbywało się na obcym boisku ponieważ na właściwym obiekcie GKS'u trwa remont szatni uniemożliwiający rozgrywanie spotkań ligowych. Policzanie do meczu przystąpili mocno osłabieni brakiem kilku podstawowych zawodników. Za czerwoną kartkę z meczu z Pomorzaninem pauzuje Kamil Sobczak. Kontuzje wykluczyły z meczu Marka Hajdukiewicza, Sebastiana Kolca, Kamila Bieńka, Marcina Wydurskiego, Dawida Tobołę oraz Marcina Echausta. W meczu z powodów osobistych nie wystąpił też Marcin Pirecki. KP POLICE: Wiśniewski - Wacikowski, Chomyszyn, Błanek, Falenta, Staszewski, Echaust A. (46' Klęczar), Blasius, Bagienko, Gogarowski, Duraj GKS Mierzyn: Sadkowski - Cymanowski, Maciejewski Mat., Maciejewski M., Maśniak, Właśniewski, Michalczyszyn, Machiński (Czerbiński), Podgórski (62' Kaczorowski), Gellera, Bielawski (69' Gutkowski) Statystyki (KP - GKS): Strzały celne: 6 - 5 Strzały niecelne: 5 - 5 Faule: 9 - 34 Rzuty rożne: 7 - 6 Spalone: 2 - 2 Pogoda: pochmurno, 19 st. C Pierwszą groźną akcję meczu przeprowadzili rezerwiści KP. Na początku spotkania Rafał Blasius otrzymał piłkę na linii pola karnego, podbiegł kilka metrów po czym wystawił piłkę powracającemu po dłuższej przerwie Piotrowi Durajowi. Ten znajdując się z lewej strony pola karnego z 8 metra strzelił w wybiegającego z bramki bramkarza GKS Pawła Sadkowskiego. W 7 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony Jacka Falenty, do piłki wyskoczył niewysoki Duraj, nie sięgnął jednak piłki i ta trafiła do Sadkowskiego. Chwilę później na lewej stronie pola karnego Mateusza Wiśniewskiego piłkę otrzymuje Piotr Bielawski, przekłada piłkę na lewą nogę po czym silnie strzela z ostrego kąta na bramkę, piłka minimalnie mija poprzeczkę bramki policzan. W 17 minucie GKS obejmuje prowadzenie. Po dośrodkowaniu Bielawskiego spod końcowej linii strzałem z 8 metra z pierwszej piłki gola zdobywa Maciej Maciejewski. Sześć minut później gospodarze podnoszą prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłkę głową do siatki kieruje niekryty Sebastian Gellera. Do końca połowy oba zespoły przeprowadziły jeszcze kilka akcji jednak żadna nie była na tyle groźna aby zakończyć się golem. Druga połowa zaczęła się od ataku policzan, po dośrodkowaniu z prawej strony na bramkę głową uderzał Tomasz Bagienko. Bramkarz nie miał problemu z obroną. W 57 minucie po dośrodkowaniu Bielawskiego na bramkę z woleja uderzał Marcin Podgórski, piłkę po koźle złapał Mateusz Wiśniewski. Pięć minut później po dośrodkowaniu Piotra Klęczara z prawej strony na bramkę główkuje Rafał Blasius, niestety trafia w plecy obrońcę z Mierzyna i piłka ląduje na rogu. Chwilę później Sebastian Gellera otrzymuje podanie prostopadłe i będąc sam na sam strzela, Wiśniewski broni na róg. W 71 minucie po dośrodkowaniu Tomasza Michalczyszyna na bramkę ponownie strzela Gellera, tym razem źle trafił w piłkę i Wiśniewski spokojnie łapie. W 75 minucie Tomasz Staszewski znakomicie podaje do Piotra Duraja, ten w tempo wychodzi z linii obrony, jednak źle przyjął piłkę i natychmiast przejął ją Sadkowski. W 77 minucie Petre Gogarowski oddaje z linii pola karnego strzał na bramkę, bramkarz popełnia błąd i wypuszcza piłkę, natychmiast wybija ją najbliższy obrońca GKS. Dziesięć minut przed końcem spotkania trzeciego gola dokłada Artur Czerbiński. Czerbiński na środku połowy otrzymał piłkę po czym wykorzystując pasywną postawę zawodników KP przebiegł ponad 30 metrów i wbiegł w pole karne. W polu karnym usiłował go jeszcze z biegu wytrącić Maciej Wacikowski, zaś piłkę usiłował złapać Mateusz Wiśniewski, jednak jakimś cudem zawodnik GKS zdołał zdobyć gola. W 83 minucie po podaniu Blasiusa na bramkę w polu karnym uderza Duraj, Sadkowski broni na róg. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Niestety dzisiaj siły nie były wyrównane. Rezerwiści nie mogli wystawić kilku podstawowych zawodników co było widać w spotkaniu. Policzanie przeprowadzili mało akcji które mogły zakończyć się golem, piłkarze GKS również nie przeprowadzili ich zbyt wiele, jednak mieli lepszą skuteczność i trzy z nich wykorzystali zdobywając gole. Przodowali natomiast pod względem liczby fauli. W całym spotkaniu faulowali aż 34 razy! W barwach GKS wystąpiło dwóch byłych "Chemików": Michał Maśniak oraz Marcin Właśniewski. Za tydzień w niedzielę o godzinie 17.00 rezerwiści na własnym boisku zmierzą się z groźną Vinetą Wolin. Oficjalna Strona KP POLICE - www.klubpilkarski.police.pl relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|