Sokół Pyrzyce, który w ostatnich czterech meczach zdobył komplet 12 pkt. pokonując: Gryfa Kamień Pomorski 4:1, Lecha Czaplinek 4:3, Victorię Przecław oraz Pogoń Barlinek po 1:0 podejmował Energetyka Gryfino.

W 6min. meczu ładnym strzałem popisał się Rafał Gnap jednak piłka po jego strzale przeleciała obok słupka. W 16 min. faulowany jest Marcin Mielnik, odległość do bramki ok. 30 metrów. Na strzał decyduje się Andrzej Łęczewski, który płaskim uderzeniem pokonuje bramkarza gospodarzy. 24min. i mamy 2:0 składna akcja Energetyka Marzantowicz do Gnapa, ten do Usowicza a ten lokuje piłkę w bramce. Do przerwy więc 2:0 dla gości. Druga część meczu, dokładnie 53 min. i mamy 3:0. Pietraszewski wygrywa pojedynek biegowy z obrońcą ,niepewnie interweniuje bramkarz i Gnap uderza do pustej bramki.



W 61 min. meczu kolejna sytuacja "Energetyków" Pietraszewski... jest faulowany w polu karnym sędzia wskazuje na "wapno". Pewny strzał Usowicza i 4 gol przyjezdnych. Nareszcie 82 min. spotkania i gracze Sokoła po raz pierwszy i ostatni oddają celny strzał w bramkę Horodyskiego ,który pewnie interweniuje. Cztery minuty później pada ostatni gol spotkania Mielnik podaje do Pietraszewskiego a ten strzałem z 16 metrów pokonuje po raz piąty bramkarza Sokoła. Energetyk Gryfino zdeklasował Sokoła Pyrzyce 5:0. Energetyk od trzech spotkań nie stracił już gola. To tyle na temat tego jednostronnego widowiska.