Od rozpaczy do euforii
W meczu 14 kolejki spotkań o mistrzostwo IV ligi zachodniopomorskiej Pogoń Barlinek pokonała Piasta Choszczno.
Mecz był słabym widowiskiem, piłkarze obu drużyn prześcigali się w niecelnych podaniach. Do poziomu spotkania dostosował się sędzia, który wydawał wiele kontrowersyjnych decyzji, co wprowadziło niepotrzebną nerwowość na boisku. Pogoń mimo kadrowego osłabienia w końcówce meczu zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoja korzyść zdobywając dwie bramki w ostatnich 13 minutach meczu. Pierwsza akcja przyniosła prowadzenie gościom. A. Baniewicz stracił piłkę przed własnym polem karnym, co wykorzystali piłkarze Piasta podając do nie pilnowanego w polu karnym J. Kiernickiego, który z 11metrów pewnie umieścił futbolówkę w siatce Pogoni. Pogoń mogła wyrównać minutę później, ale Zwoliński uderzył głową zbyt lekko aby pokonać Galińskiego. W 9min mocne uderzenie Szmulskiego z 25m pewnie obronił Piwiński. Przez następne 20min nic się ciekawego na boisku nie wydarzyło, gra toczyła się w środku pola. W 26min K. Milewicz znakomitym podaniem z własnej połowy uruchomił na lewej stronie Zwolińskiego, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Piasta strzał naszego zawodnika trafił w poprzeczkę, na szczęście za akcją podążył P. Kochan i odbitą piłkę głową skierował do bramki. W 34min po dośrodkowaniu T. Spirzaka z lewej strony boiska P. Kochan strzela głową z 12m trafiając w słupek. Trzy minuty później znów w roli głównej P. Kochan, napastnik Pogoni minął zwodem czterech piłkarzy z Choszczna otwierając sobie tym samym drogę do bramki, niestety jego strzał z 15m okazał się niecelny. W 44min Piast mógł objąć po raz drugi objąć prowadzenie w tym meczu. Szmulski zabrał piłkę D. Suterskiemu i znalazł się w sytuacji sam na sam z Piwińskim, ale uderzył zbyt lekko aby zaskoczyć naszego bramkarza. Po przerwie pierwsi zaatakowali gospodarze. W 49min P. Kochan z linii końcowej boiska odegrał na 16m do K. Boronia, który uderzył mocno z pierwszej piłki. Bramkarz z Choszczna zdołał jednak obronić na raty strzał zawodnika Pogoni. W 52min rzut wolny z 25m wykonywał K. Milewicz, jego mocne uderzenie pewnie obronił Galiński. W 58min na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Ł. Młynarczyk, piłka leciała w świtało bramki, ale K. Piwiński popisał się efektowna paradą. W 67min po kontrze gości L. Oleksy z 11m uderzył obok bramki. Trzy minuty później kolejna groźna kontra Piasta, tym razem w dogodnej sytuacji Szmulski nie trafia w bramkę. W 73min J. Jarecki uderza z narożnika pola karnego nad bramką. Piłkarze z Barlinka przeczekali przewagę gości i ruszyli do decydującego szturmu w końcówce spotkania. W 77min K. Milewicz podał do wbiegającego w pole karne T. Muskały, który z ostrego kąta zmusił do kapitulacji Galińskiego. W 86min goście mogli wyrównać K. Piwiński w znany tylko sobie sposób obronił strzał piętą z 5m napastnika Piasta. W 87min w sytuacji sam na sam znalazł się P. Kochan , ale przegrał pojedynek z bramkarzem gości. Minutę później Ł. Małowiecki został sfaulowany w polu karnym i arbiter wskazał na jedenastkę. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się P. Kochan ustalając w ten sposób wynik spotkania. relacjďż˝ dodaďż˝: Pogon74 |
|