Dwóch zawodników Pogoni Szczecin skorzystało z przerwy reprezentacyjnej i odwiedziło uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 im. Juliusza Słowackiego w Szczecinie. Portowcy zostali miło przyjęci i spędzili w placówce wesołą godzinę.
W spotkaniu z Adamem Frączczakiem i Radosławem Janukiewiczem uczestniczyło około 60 uczniów. Po krótkim przywitaniu nastał czas na pytania od dzieci. Wśród nich były te standardowe, jak i mniej spodziewane. Portowcy musieli odpowiedzieć między innymi: od kiedy i ile trenują, jak się odżywiają, jakie mają pasje. - Czy od zawsze chcieliście być piłkarzami? - padło pytanie z sali.

- Kiedy byłem w 3 klasie szkoły podstawowej, to na jednej z lekcji pisaliśmy na kartce, kim chcielibyśmy być w przyszłości. Potem wrzucaliśmy kartkę do koperty i miały one tam przeleżeć 10 lat. Tak też było. Po 10 latach cała klasa się spotkała i otworzyliśmy koperty. Tylko moje marzenie się spełniło. Napisałem tam, że będę piłkarzem - opowiedział swoją historię Radosław Janukiewicz.

Chwilę potem rozsunięto ławki i stworzono plac do małych konkursów. W nich brał udział Adam Frązczak. Z kolei bramkarz Dumy Pomorza przypatrywał się tylko z boku. - Ten pan umie tylko łapać - odpowiedział z przymrużeniem oka na pytanie o to, dlaczego nie bierze udziału w jednym ze slalomów.

Na koniec nastąpiła wymiana gadżetów. Zawodnicy otrzymali laurki i bransoletki stworzone przez uczniów, a „granatowo-bordowi” przekazali plakaty podpisane przez drużynę, a także pozowali do zdjęć i rozdawali autografy. Jedni i drudzy zakończyli spotkanie z uśmiechem!

�r�d�o: pogonszczecin.pl