Czas na kolejny rewanż?
Coraz lepiej na zapleczu ekstraklasy radzą sobie siatkarze Espadonu Szczecin, którzy w ostatnim czasie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa rewanżując się swoim rywalom za porażki z pierwszej rundy. Już dzisiaj, w środę będą chcieli wyrównać rachunki z Kęczaninem Kęty po porażce na wyjeździe 2:3.
W pierwszej rundzie Espadon spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Na 13 spotkań wygrał zaledwie 5, plasował się w dolnej części tabeli i coraz mniej prawdopodobne wydawały się przedsezonowe zapowiedzi o walce o najwyższe cele. Przełomowym momentem okazało się objęcie posady trenera przez Jerzego Taczałę, a także pozyskanie doświadczonego rozgrywającego, którym niewątpliwie jest Michał Sladecek. Espadon zaczął regularnie wygrywać i po ostatnim pewnym zwycięstwie 3:0 w Krakowie awansował na 6. pozycję w tabeli.
Kęczanin Kęty aktualnie zajmuje 10. miejsce i traci do Espadonu 5 punktów. Podobnie jak AGH 100RK AZS Kraków nadal liczy się w walce o najlepszą ósemkę i grę w play-offach. Zwycięstwo w tym meczu dla szczecinian może mieć podwójną wartość, zwłaszcza, że ostatnie 3 kolejki rundy zasadniczej podopieczni trenera Taczały rozegrają z czołówką ligi. Warto więc, już teraz wypracować sobie odpowiednią przewagę, która zagwarantuje miejsce w play-offach. Początek dzisiejszego meczu o godz. 18:30 w hali Szczecińskiego Domu Sportu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Voltair |
|