To się nazywają derby
Wczoraj w Sianowie rozegrano mecz derbowy KOZPN Victoria DEGA Sianów zmierzyła się z beniaminkiem IV ligi - Leśnikiem Rossą Manowo. Bardzo dużo przed pierwszym gwizdkiem mówiło się o historii tych pojedynków, że zawsze było to wspaniałe widowisko, od pierwszej do ostatniej minuty spotkania, wiele dramaturgi, goli, emocji i szampańskiej atmosfery na trybunach.
Przed rozpoczęciem spotkania na płycie głównej boiska Krzysztof Miętek został nagrodzony za zdobycie korony króla strzelców w poprzednim sezon sezonie, przypomnijmy w tej klasyfikacji Miętek zdobył aż 25 bramek. Nagrodę wręczyli prezes zachodniopomorskiego ZPN Jan Bednarek oraz prezes Victoria DEGA Sianów Krzysztof Modliński, po krótkiej ceremonii wręczenia przystąpiliśmy do spotkania 4 kolejki... W pierwszej części spotkania, było dużo walki i emocjonujących akcji. Jako pierwsi na prowadzenie mogli wyjść sianowianie w 6 minucie Krzysztof Miętek w pełnym biegu uderzył bardzo silnie jednak Tomasz Jędrzejczyk nie dał się zaskoczyć i pewnie obronił ten strzał. Pierwszego gola widownia w sianowie obejrzała już w 24 minucie Leśnik dość przypadkowo strzelił bramkę, kiedy to futbolówka odbiła się od Kamila Haczykowskiego i przeleciała nad głową Paradowskiego i wpadła do siatki. Victoria odpowiedziała już w 33 minucie kiedy to w polu karnym ręką zagrał Przemysław Cieślak i sędzia podyktował strzał z 11 metrów, który na bramkę zamienił Krzysztof Miętek i mieliśmy bramkowy remis. Ale to wszystko nie równało się z emocjami drugich 45 minut, pierwsi do głosu przystąpili gracze Sianowskiej Victorii. W 60 minucie po akcji Miętka strzałem z pola karnego szczęścia szukał Krystian Mural, ale przepiękną paradą popisał się Jędrzejczyk i wybił na rzut rożny. W 70 minucie Jędrzejczyk po raz drugi skapitulował po silnym strzale z pola karnego Sławomira Ogrodowczyka, goście odpowiedzieli natychmiastowo, kiedy to w interpretacji sędziego Tomasz Nowak faulował Marcina Perkowskiego oraz został ukarany czerwonym kartonikiem i udał się do szatni. W przekonaniu kibiców faulu nie było, ponieważ Nowak trafił czysto w piłkę a Perkowski sprytnie to wykorzystał przewracając się. Jedenastkę na bramkę zamienił Wenerski, który musiał dwa razy strzelać bowiem w pierwszej próbie Maciej Paradowski wyszedł za daleko i obronił, miej szczęścia miał już w drugiej próbie kiedy to wyciągał piłkę z siatki. Leśnik chciał jak najwięcej skorzystać na błędzie sędziego i wykorzystać przewagę jednego zawodnika w 75 minucie Lenio był blisko zdobycia bramki jednak Paradowski nie dał się zaskoczyć. Jednak w 78 minucie Perkowski zdobył zwycięskiego gola dla swojej drużyny, jeszcze w 85 rozpaczliwie atakowali sianowianie jednak po strzale Grześczaka piłka przeleciała nad poprzeczką. Wynik już nie uległ zmianir i sianowianie przegrali 3 mecz w tym sezonie... Krótkie podsumowanie: można powiedzieć, że było wszystko, bowiem w meczu padło 5 bramek, były 2 karne dla każdej drużyny, czerwona kartka niestety oraz 3 punkty dla Leśnika Bramki: 0-1 Kamil Haczykowski 24' 1-1 Krzysztof Miętek 33' karny 2-1 Sławomir Ogrodowczyk 70' 2-2 Andrzej Wenerski 73' 2-3 Marcin Perkowski 78' Kartki żółte: Krzysztof Miętek, Grzegorz Cebula (Victoria), Ścisły, Haczykowski, Lenio, Łuczak (Leśnik) Kartka czerwona: Tomasz Nowak - 71 minuta za faul, którego nie było? Victoria: Paradowski - Grześczak, Petera, Nowak, Zamerski, Roszak, Lewandowski (46. Cebula), Rokicki (66. Sikora), Mural, Ogrodowczyk, Miętek (84. Tesmer). Leśnik: Jędrzejczyk - Wenerski, Dawidowicz, Stokowiecki (84. Łuczak), Cieślak (76. Sitarek), Dudek, Ścisły (81. Grobelny), Gliński, Haczykowski, Lenio (89. Wawrzkiewicz), Perkowski. relacjďż˝ dodaďż˝: arti15 |
|