Zasłużone zwycięstwo Osadnika
Choć mecz ten zapowiadał się na spotkanie kolejki to nie było to widowisko stojące na wysokim poziomie. Obie drużyny zaczęły dość bojaźliwie i z respektem do rywali. Gra toczyła się w środku pola i mało było sytuacji podbramkowych. W 18 minucie Mączyński łatwo uwolnił się spod opieki Makulskiego i wyłożył piłkę Downarowiczowi. Strzał tego ostatniego ręką broni Hubert Kołodziej, a jako że nie jest bramkarzem - sędzia dyktuje jedenastkę. Pewnym egzekutorem okazuje się bramkarz Osadnika - Jarosiński. W pierwszej połowie Osadnik miał jeszcze okazję podwyższyć wynik, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem Witkowski nie potrafił umieścić piłki w siatce.
Druga odsłona zaczęła się od naporu gospodarzy. Dogodną sytuację zmarnował Łągiewczyk, strzelając tuż obok słupka w syt. sam na sam. Od 70 min. zarysowała się lekka przewaga gości, którzy mieli cztery dobre sytuacje. Dwie najlepsze miał Downarowicz. w 70' jego dobry strzał broni Kołodziejski a w 74' piłka minimalnie mija bramkę Sparty. Pięć minut przed końcem, jako że Sparta nie miała czego bronić, Kierul przesuwa się z obrony do przodu. Skutkiem tego jest druga bramka dla gości, którą w 86' zdobywa Mączyński po szybkim kontrataku. W sumie zasłużone zwycięstwo konsekwentnie grającego Osadnika. Pochwalić należy też kibiców z Myśliborza, którzy choć niezbyt liczebni, stworzyli gorący doping ( mały minusik za piosenki je.... policję - tam były dzieci). relacjďż˝ dodaďż˝: bikko |
|