W daleką podróż po ligowe punkty udali się Wyspiarze. Mecz z Sandecją Nowy Sącz zakończy serię trzech z rzędu pojedynków świnoujścian z zespołami, z którymi najczęściej rywalizują w I lidze. Zespół z Nowego Sącza notuje ligowy falstart. Wyłączając walkower z Widzewem Łódź, podopieczni Dariusza Wójtowicza mają na swoim koncie dwie porażki z bilansem bramkowym 0:7. Z pięciu wizyt w Nowym Sączem, świnoujścianie tylko raz cieszyli się ze zdobycia kompletu punktów.

Jedyne zwycięstwo przy ulicy Kilińskiego 47, Wyspiarze odnieśli 18 sierpnia 2012 roku. Wówczas Floty wygrała w Nowym Sączu 2:0 po bramkach Ensara Arifovicia i Sebastiana Olszara. Obu w szeregach drużyny z wyspy Uznam już nie ma, podobnie jak większości piłkarzy, którzy wystąpili w tamtym meczu z literą F na piersi. Jutrzejszy mecz będzie dwunastym w historii pierwszej ligi pomiędzy tymi drużynami. Bilans 5-3-3, bramki 16:10 nieznacznie przemawia za Wyspiarzami. Średnia wskazuje, że powinniśmy obejrzeć jutro minimum dwa gole, a dokładniej po jednym w każdej z połów.

Zespół z Nowego Sącza należy ostatnio do ligowych średniaków. Bardzo obiecujący był pierwszy sezon po awansie do I ligi. Drużyna jako beniaminek otarła się o awans do Ekstraklasy. W kolejnych rozgrywkach drużyna była jeszcze czwarta, ale później albo była w środku, albo czuła oddech drużyn ze strefy spadkowej.

Aktualnie Sandecja plasuje się na trzynastej pozycji, ze stratą czterech punktów do Wyspiarzy. Tyle samo oczek dzieli nowosądeczan od miejsca oznaczającego grę w barażach o pozostanie w pierwszej lidze. Co ciekawe Sandecja w tym sezonie tylko po trzech kolejkach była wyżej niż na dziesiątej pozycji w lidze. Miało to jednak miejsce na początku rozgrywek.

Bieżący rok Sandecja miała rozpocząć od wyjazdowej potyczki z Widzewem Łódź. Do meczu jednak nie doszło, ponieważ PZPN zawiesił licencję łódzkiej drużynie. Ostatnio okazało się, że za tamten pojedynek łodzianie otrzymali walkower na korzyść nowosądeczan. Kolejne dwa spotkania zespół z Nowego Sącza już rozegrał. Najpierw podopieczni Dariusza Wójtowicza przegrali u siebie z Miedzią Legnica 4:0, a w ostatniej kolejce polegli na boisku lidera z Niecieczy 3:0. Punktowa zdobycz Wyspiarzy w tym roku jest więc identyczna. Różnicą jednak styl prezentowany przed drużynę Romualda Szukiełowicza, która zaprezentowała się naprawdę korzystnie w spotkaniach z faworyzowanymi rywalami.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne