Derby dla Husarii
W rozegranym w niedzielę 25 maja meczu 8. kolejki PLFA I w derbach Szczecina Husaria pokonała Cougars. Długo wyczekiwany mecz znakomicie rozpoczęli debiutujący w PLFA I Cougars. Nominalni goście zdecydowali się na tak krótkie kopnięcie by natychmiast odzyskać futbolówkę. Plan powiódł się i na boisku pojawiała się formacja ofensywna beniaminków. Pierwsze seria ataku wyszła Kuguarom znakomicie. Po pokonaniu z piłką dwóch trzecich długości boiska kropkę nad i podstawił Jakub Piekarski po podaniu Andrzeja Łukasika. Dzięki skutecznemu podwyższeniu za jeden Adriana Rogaczewskiego goście prowadzili 7:0.
Husaria natychmiast otrząsnęła się ze startowego szoku. Gospodarze potrzebowali zaledwie dwóch zagrań w ataku by doprowadzić do remisu. Punkty zdobył bardzo dobrze tego dnia dysponowany running back Jakub Dobrowolski. Skutecznie podwyższał Przemysław Adamus.
W drugiej kwarcie ofensywnymi umiejętnościami zaimponował Amerykanin Jordon Rooney. Gracz ten wykorzystał dwa precyzyjne podania Piotra Kaczmarczyka i Husaria prowadziła 21:7. Kluczowym dla losów meczu był koniec drugiej odsłony. Tuż przed przerwą Cougars byli raptem jard przed polem punktowym Husarii. Defensywa gospodarzy stanęła na wysokości zadania i do przerwy Kuguary przegrywały 14 punktami. Przebieg trzeciej kwarty rozwiał nadzieje Cougars na zwycięstwo. Przyłożenia Husarzy Gracjana Wrząchola i Tomasza Komosy pozwoliły gospodarzom wygrać 34:7. Kuguary będą miały szansę na rewanż za prawie miesiące - derbowy rewanż zaplanowany jest na 19 lipca. - Cougars zagrali dzisiaj dobrze. Bardzo solidną formę prezentują od początku sezonu. To my dzisiaj byliśmy lepsi. Z biegiem czasu nasza obrona zaczęła być coraz bardziej szczelna. Przeciwnicy nie potrafili znaleźć recepty na nasz coraz lepszy atak. Od początku mieliśmy plan by Jordon Rooney był wykorzystywany na różnych pozycjach na boisku. Niestety w pierwszym meczu sezonu doznał kontuzji, która zakończyła się operacją. Jego szybki powrót był możliwy także dzięki świetnej pracy rehabilitacyjnej z fizjoterapeutami naszego partnera Terapii Plus. Nie chodzi o to by Rooney zabierał pozycję polskim zawodnikom. Jego zadaniem jest podnosić poziom naszego zespołu. W pierwszym meczu sezonu z Lions zagraliśmy bardzo dobrze, w drugim z Owls słabo. Dzisiaj znowu wróciliśmy na swój poziom i gorąco liczę, że go utrzymamy do końca rozgrywek - skomentował Olaf Werner, trener Husarii Szczecin. - Po znakomitym otwarciu meczu zmyłkowym wykopem i dobrą serią ataku zakończoną przyłożeniem zabrakło nam futbolowego instynktu i konsekwencji w tym, by przytrzymać przeciwników w niekomfortowej dla nich sytuacji. Ich Amerykanin Jordon Rooney nie grał może zbyt dużo, ale swoją postawą robił na boisku dużą różnicę. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami trudny okres. Musimy odbudować się mentalnie, aby w jak najlepszej formie przystąpić do decydującego meczu z Tychy Falcons. Mamy ambicje i umiejętności by być w czubie tabeli PLFA I - powiedział Tomasz Leszczyński, menedżer Cougars Szczecin. MVP meczu był bezsprzecznie Husarz Jordon Rooney. Ten wszechstronny Amerykanin zdobył dwa przyłożenia po podaniach i raz sam rzucił na touchdown. Dodatkowo występował w trzeciej linii obrony. W jednej z akcji defensywnych przechwycił podanie quarterbacka rywali. Kolejny dobry mecz rozegrał Piotr Kaczmarczyk. Trzy z jego podań koledzy zamieni na zdobycz sześciopunktową. W obronie Husarii wyróżnili jej kapitanowie, weterani na pozycji linebacker Norbert Szczęsny i Paweł Miziński. Najlepszym graczem Cougars był skrzydłowy Adrian Rogaczewski, który skutecznie i heroicznie zarazem walczył o jardy po złapaniu piłki. Kolejny mecz Husaria rozegra 7 czerwca. Domowym rywalem aktualnych mistrzów PLFA I będzie zespół Bielawa Owls. Dzień później w Szczecinie Cougars podejmą Tychy Falcons. Husaria Szczecin - Cougars Szczecin 34:7 (7:7, 14:0, 13:0, 0:0) I kwarta 0:7 przyłożenie Jakuba Piekarskiego po 18-jardowej akcji po podaniu Andrzeja Łukasika (podwyższenie za jeden punkt Adrian Rogaczewski) 7:7 przyłożenie Jakuba Dobrowolskiego po 23-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus) II kwarta 14:7 przyłożenie Jordona Rooney’a po 24-jardowej akcji po podaniu Piotra Kaczmarczyka (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus) 21:7 przyłożenie Jordona Rooney’a po 5-jardowej akcji po podaniu Piotra Kaczmarczyka (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus) III kwarta 27:7 przyłożenie Gracjana Wrząchola po 19-jardowej akcji po podaniu Jordona Rooney’a 34:7 przyłożenie Tomasza Komosy po 7-jardowej akcji po podaniu Piotra Kaczmarczyka (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus) Mecz obejrzało 600 widzów. MVP meczu: Jordon Rooney (skrzydłowy Husaria Szczecin)
�r�d�o: plfa.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|