W oczekiwaniu na wielkie starcia
Po najbliższych spotkaniach Chemika spodziewamy się sporej dawki emocji. Czas przecież na półfinały walki o mistrzostwo kraju, a przeciwnik nie byle jaki. Do Polic przyjeżdża bowiem Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza.
Zespół z południa Polski zajął w sezonie zasadniczym czwartą lokatę. Do miejsca na podium miał sporą stratę, ale w wielu meczach pokazał ogromne możliwości, na pewno porównywalne z Impelem Wrocław czy Atomem Treflem Sopot. Właśnie z tymi ekipami dąbrowianki toczyły w sezonie nie jeden pięciosetowy bój. W starciach z Chemikiem już tak dobrze nie było, ale zawodniczki pod batutą Skowrońskiej, Dziękiewicz i Katić z pewnością zrobią wszystko, by się zrewanżować i awansować do finału. W polickim teamie z kolei jak zazwyczaj panuje względny spokój i skrupulatne przygotowania do pierwszych dwóch starć. Nie wszystko jednak jest w najlepszym porządku...
W ostatnich dniach dwie środkowe Chemika miały problemy z kontuzjami. Jak się okazało operowany w ubiegłym roku staw kolanowy Agnieszki Bednarek-Kaszy dał się we znaki. Fizjoterapeuci uspokajają jednak, że po indywidualnych treningach o nieco zmienionym obciążeniu zawodniczka będzie gotowa do gry zarówno w niedzielę, jak i poniedziałek. Troszkę mniej ciekawie sytuacja ma się z kciukiem Katarzyny Gajgał-Anioł. Siatkarka nabawiła się ostatnio powtórnej kontuzji tego samego palca i choć prawdopodobnie będzie gotowa do gry, w pierwszym składzie nie wyjdzie na boisko. Na szczęście dla polickiego klubu, w świetnej formie znajduje się kolejna środkowa - Katarzyna Mróz, zatem mimo wszystko o tą pozycję kibice nie powinni się martwić.
Małgorzata Glinka-Mogentale podkreśla, że poza dyspozycją fizyczną czy właśnie zdrowiem, ważne w meczach o taką stawkę będzie jeszcze coś: Pewności siebie, wiary we własne umiejętności nie wypracuje się na treningach, tylko w meczach o wysoką stawkę. W tym roku nie miałyśmy zbyt wielu okazji, aby grać bardzo ważne spotkania. Tak naprawdę zaczęły się one dopiero w Ostrowcu, na Pucharze Polski. Myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej, że będziemy jako zespół coraz bardziej mocne także psychicznie. Początek pierwszego meczu w najbliższą niedzielę o godzinie 16.30. Poniedziałkowy rewanż z kolei zaplanowano na godzinę 18.00. Bilety można jeszcze nabywać w kasie przy hali w Policach jutro od 14.00 do 17.00, w niedzielę od 14.00, a w poniedziałek od 16.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/chemik-police.com
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|