Bez Okorna rozpoczną walkę o play-off
Minione kilkanaście dni było bardzo burzliwe dla AZS-u Koszalin. Najpierw Akademicy przegrali walkę o szóstkę, potem Oded Brandwein udzielił niezbyt roztropnego wywiadu krytykującego trenera i władze klubu, potem przyszła kolejna porażka ze Śląskiem a na koniec w miniony piątek (21.03) z posady zrezygnował szkoleniowiec Gasper Okorn, który uznał, że najlepszą decyzją będzie, jak weźmie odpowiedzialność za brak wyników w sezonie zasadniczym.
Wszystko to już historia, czas zacząć walkę o play-off, tj. pierwszą lub drugą lokatę w grupie drużyn 7-12. Pierwszym rywalem podopiecznych Igora Milicicia, który do końca sezonu poprowadzi drużynę, będzie Asseco Gdynia. Podopieczni David Dedeka tuż przed nocą Sylwestrową grali już w Koszalinie. Nie skończyło się dla nich dobrze, bo przegraną po dogrywce 84:90.
Koszalinianie przed rokiem udowodnili całemu polskiemu koszykarskiemu światkowi, że gra w drugim etapie w 'gorszej' grupie nie jest zesłaniem. Może dać pozytywny impuls, który skończył się sukcesem. Czy tak samo będzie w tym roku? Koszykarze z Trójmiasta aktualnie wyprzedzają biało-niebieskich o dwa punkty, stan ten oczywiście zmieni się jutro wieczorem. Miejmy nadzieję, że na korzyść Akademików.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|