Bez niespodzianki na Twardowskiego
W dzisiejszym meczu pomiędzy szczecińską Pogonią, a Energetykiem Gryfino nie było niespodzianki - trzy punkty pewnie zagarnęła ekipa gospodarzy pokonując rywali 10:0. Już przed spotkaniem Pogoń była jednoznacznie typowana na zwycięzce tego pojedynku. Skończyło się wynikiem dwucyfrowym, jednak mógł on być jeszcze wyższy.
Od samego początku Pogoń ruszyła do ataku. W 3 minucie spotkania było już 2:0. Szybkie akcje Portowców kompletnie zgubiły obronę przyjezdnych, którzy nie mieli nic do powiedzenia i już na samym starcie przekreślili swoje szanse na korzystny wynik w Szczecinie. Gospodarze nie 'hamowali' i nadal atakowali bramkę rywala. W 12 minucie było już 3:0. Wydawało się, że kolejne bramki będą tylko kwestią czasu - nic bardziej mylnego. Pogoń przed przerwą nie znalazła już drogi do siatki Energetyka i po pierwszych 40-minutach było 3:0. Przewaga Pogoni w pierwszej części była ogromna, a akcje i bramki których autorami byli Wólkiewicz, Juszczak i Roszak były naprawdę wysokiej klasy. Początek drugiej połowy to nieustające ataki Szczecinian. Pomimo tego zawodnicy z Gryfina od czasu do czasu przedostawali się na połowę gospodarzy, którzy mocno się "otworzyli" szukając kolejnych bramek. Ofensywne ustawienie przyniosło efekty. Bramki padały jedna za drugą. II połowa "poleciała" dość szybko, a zakończyła się wynikiem 10:0 na korzyść "Granatowo-Bordowych", którzy nie pozostawili żadnych złudzeń w tym, kto zasłużył na trzy punkty w środowe południe na Twardowskiego. Bramki dla Pogoni: Wólkiewicz, Juszczak 3, Roszak 3, Flis 2, Momot. Skład: Szewczyk - Kwiecień, Pawlaczek, Wojtalak (Rosiński), Momot - Flis, Wólkiewicz (Pietrzak), Juszczak, Kotowicz (Demski) - Roszak, Bylicki (Paszkowski). / Zomerski. własne relacjďż˝ dodaďż˝: cekin |