Już w najbliższą Sobotę, 15 Marca, rusza runda wiosenna rozgrywek szczecińskiej Ligi Okręgowej. W Nowogardzie wznowią ją piłkarze miejscowego Pomorzanina i Victorii Przecław. Żelaznym faworytem wydaje się drużyna z Nowogardu. Dla piłkarzy i kibiców Victorii statystyki są bezlitosne. W meczach wyjazdowych drużyna ta nie ugrała nawet punktu strzelając w 7 meczach zaledwie 7 bramek a tracąc przy tym aż 27. Pod względem liczby strzelonych bramek są na szarym końcu tabeli, defensywa również jest jedną z najgorszych. Odzwierciedla to zresztą tabela w której Victoria zajmuje ostatnią pozycję z dużą stratą do rywali w walce o utrzymanie.

W Nowogardzie sytuacja jest nieporównywalnie lepsza. Pomorzanin u siebie jeszcze nie przegrał zaliczając 4 zwycięstwa i 4 remisy. Poprzednie mecze również przemawiają za drużyną z Nowogardu- w pierwszym meczu Pomorzanin wygrał zdecydowanie 3-0 (co ciekawe po trzech rzutach karnych wykonanych przez Winczewskiego).

Sobotni mecz będzie ligowym debiutem na ławce trenerskiej Pomorzanina byłego szkoleniowca OKS-u Goleniów i grup juniorskich Iny, Roberta Kopaczewskiego. Wyniki meczów sparingowych pod jego wodzą mówiąc delikatnie były nie najlepsze. Jednak przykładów w których drużyna nie radzi sobie w trakcie przerwy a w czasie rundy gra jak z nut można mnożyć. Oby tak było i tym razem.

Sobotnie popołudnie zapowiada się na chłodne, choć raczej bezdeszczowe. Dlatego każdy kibic Pomorzanina w sobotę powinien się wyposażyć w ciepłą kurtkę, parasol dla bezpieczeństwa i przyjść na stadion przy ulicy Wojska Polskiego.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne