Dwie wygrane z rzędu zawodniczek Widzewa Łódź - przy dwóch porażkach koszykarek King Wilków Morskich Szczecin - sprawiają, że ich sobotnie spotkanie może być bardziej wyrównane, niż można było się tego spodziewać po pierwszych meczach Basket Ligi Kobiet.

Co prawda szczecinianki przegrywały z mistrzem i wicemistrzem Polski, a łodzianki odnosiły zwycięstwa nad Rivierą Gdynia i MKS-em MOS-em Konin - a więc nasłabszymi drużynami w tegorocznych rozgrywkach - to szkoleniowiec Widzewiaczek, Janusz Wierzbicki, ma w swoim składzie dwie Amerykanki (Sarah Boothe i Tynikki Crook) oraz aktualną reprezentantkę Polski: 29-letnią skrzydłową Aleksandrę Pawlak. To jednak nie ona jest najskuteczniejszą w zespole, a 23-letnia rzucająca Olivia Tomiałowicz, którą trener Krzysztof Koziorowicz powoływał do kadry narodowej, będą jej selekcjonerem.

Początek pojedynku między ósmą a piątą ekipą w tabeli w sobotę o 18 w Łodzi. W Wilczycach powinny zagrać dotąd kontuzjowane Rezina Teclemariam i Magdalena Radwan.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne