Tak grających koszykarzy King Wilków Morskich szczecińscy fani basketu chcieliby oglądać w każdym spotkaniu. W trzeciej kolejce I ligi zawodnicy Marka Żukowskiego robili co chcieli z graczami bydgoskiej Astorii, a wiódł w tym prym Maciej Adamkiewicz.

Mierzący prawie dwa metry silny skrzydłowy, który jeszcze rok temu był tylko rezerwowym w II-ligowych wówczas Wilkach, zdobył 12 punktów (raz nie trafiając za dwa), zebrał aż 14 piłek (po siedem w ataku i obronie) oraz miał dwa bloki.

Do poziomu Adamkiewicza dostosowali się również jego koledzy z drużyny. Dzięki temu już po pierwszej połowie szczecinianie prowadzili 52:35, a każdy z dwunastu zawodników, powołanych na sobotni mecz, miał na swoim koncie przynajmniej jedno oczko. Pierwsze punkty na I-ligowych parkietach rzucili Konrad Koziorowicz, Karol Nowacki oraz debiutujący w barwach Wilków Morskich Jakub Kuśmieruk.

Po przerwie szczecinianie nie zwolnili tempa. Wyłączyli z gry najskuteczniejszego w Astorii Mateusza Bierwagena (17 pkt.) i w pod koniec trzeciej kwarty osiągnęli najwyższą w tym spotkaniu przewagę - trzydziestu czterech punktów.

Ostatecznie koszykarze Żukowskiego wygrali 93:63, a najlepiej punktującym Wilkiem został Maciej Majcherek (14 punktów).

King Wilki Morskie Szczecin - Astoria Bydgoszcz 93:63 (24:17, 28:18, 27:13, 14:15)

King Wilki Morskie: 14 Majcherek, 12 Adamkiewicz, 12 Trela, 9 Kowalczuk, 8 Bojko, 9 Balcerek, 7 Kuśmieruk, 6 Pluta, 5 Flieger, 5 Koziorowicz, 4 Nowacki, 2 Stokłosa

Astoria: 17 Bierwagen, 14 Kowalewski, 10 Małgorzaciak, 9 Milczyński, 4 Szyttenholm, 4 Lewandowski, 3 Robak, 2 Laydych, 0 Barszczyk, 0 Grzesiński, 0 Obarek, 0 Rąpalski

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne