Wrzos na kolanach
Baszta Sławno w meczu na szczycie pokonała drużynę Wrzosu Wrześnica 4:2. Bramki dla sławian strzelali Sebastian Grzelewski, Robert Nowak, Jakub Gajzler oraz Maciej Siernicki.
Pierwsza połowa od początku przebiegała pod dyktando drużyny ze Sławna. Już w około 15 minucie wynik meczu mógł zmienić Konrad Lachowicz, jednak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Baszta nie odpuszczała i przyniosło to efekt. W około 25 minucie Na wysokości pola karnego został sfaulowany Szczepanek. Wrzutka w pole karne piłka zostaje przebita do Kuby Gajzlera który soczystym strzałem w samo okno strzela pierwszą bramkę. 1:0 dla Baszty. Mimo kilku dogodnych sytuacji w tej połowie Baszta nie zdołała już podwyższyć wyniki. Druga połowa to dalsze ataki miejscowych i groźne kontry Wrzosu. W około 50 minucie Andrzej Szczepanek powalczył przy linii końcowej o piłkę. Wślizgiem wbijając ją w pole karne. Zawodnik wrzosu licząc na to, ze sędzia zagwiżdże 5 metr łapie ja w dłonie. Jedyne co po tej sytuacji sędzia zagwizdał to rzut karny dla Baszty. Pewnym wykonawca okazał się Robert Nowak. Chwilę później dwie sytuacje „sam na sam” które powinny zamienić się na gola mieli Piotrek Malinowski, oraz Andrzej Szczepanek niestety zabrakło odrobiny szczęścia. Chwilę później Po idealnym podaniu Lachowicza, Malinowski wychodzi znowu „sam na sam” z bramkarze jednak tym razem podaje do lepiej ustawionego Sebastiana Grzelewskiego mamy 3:0. Jeszcze jedną dogodną sytuacje miał Piotrek Malinowski ale znowu zabrakło spokoju i precyzji w jego strzale. Niestety niewykorzystane sytuacje się mszczą. W końcówce Wrzos zdołał strzelić dwie bramki i dojść Basztę na wynik 3:2. Na szczęście w około 80 minucie Piotrek Malinowski wpada w pole karne wycofuje piłkę do Maćka Siernickiego a ten soczystym strzałem ustanawia wynik spotkania na 4:2. Baszta jak zwykle z drużyna z góry tabeli pokazała charakter. Oby tak walczącą drużynę można było widywać w każdym meczu.
�r�d�o: basztaslawno.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: michal88sla |
|