ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
Pierwsze trzy punkty Chemika
autor: C80Po dzisiejszym spotkaniu inaugurującym III ligę trener Szmit na pewno może być zadowolony. Zespół Chemika Police nie tylko z Leśnikiem Rossa Manowo rozegrał bardzo dobre spotkanie, ale do tego wygrał 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów dwie minuty przed końcem spotkania zdobył Paweł Krawiec.
Leśnik: Tkacz - Sęk (62’ Mural), Ejzygmann, Krzywonos, Czaja, A. Marczak, Ślusarz (55’ P. Marczak), Rokicki, Pooch (77’ Gąsiorek), Husejko, Rakowski (67’ Gozdal)

Chemik: Rusek - Wojtalak, Bącler, Szczupaczyński (82’ Hajdukiewicz), Jakubiak, Krawiec, Chodorowski (82’ Gołębiowski), Bieniek, Karpiński (70’ Andrzejewski), Majak, Filipowicz

Statystyki (Leśnik - Chemik):
Strzały celne: 3 - 5
Strzały niecelne: 4 - 6
Faule: 15 - 12
Żółte kartki: 2 - 2 (Sęk, Marczak - Karpiński, Chodorowski)
Rzuty rożne: 4 - 6
Spalone: 1 - 3

Pogoda:
24 st. C, przejściowe zachmurzenie

Widzów: 450

Bramki:
0:1 - 88 minuta - Paweł Krawiec

Początkowo spotkanie z Leśnikiem było dość wyrównane. Oba zespoły wyprowadzały akcję za akcją i już w pierwszym kwadransie mogło paść kilka bramek. Najpierw po dośrodkowaniu Tomasza Sęka Dominik Husejko z woleja posłał piłkę do rąk Piotra Ruska. Na atak Leśnika odpowiedział Krzysztof Filipowicz, który po rajdzie prawą stroną pola podał do Jakuba Karpińskiego. Karpiński przymierzył, jednak bramkarz dość instynktownie obronił strzał przed siebie. W kolei po strzale Pawła Rakowskiego z rzutu wolnego Rusek przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po pół godziny gry Artur Marczak powalił w polu karnym przedzierającego się Filipowicza, jednak chyba słusznie sędzia Mirosław Cyrson nie dostrzegł przewinienia obrońcy gospodarzy. Chwilę później Paweł Krawiec podał w pole karne do Filpowicza, ten odegrał do Macieja Majaka. Niestety Majak z niezłej pozycji źle trafił w piłkę. Później z kolei to Majak zagrywał, zaś Jakub Karpiński na wślizgu uderzył tuż ponad bramką. Bliski bramki był także Dominik Husejko, który zza pola karnego trafił w poprzeczkę. Tuż przed przerwą po podaniu Krawca na bramkę z woleja uderzał Karpiński, jednak i tym razem Tomasz Tkacz zdołał obronić trudny strzał.

O ile pierwsza połowa była dość wyrównana, o tyle w drugiej przewaga Chemika nie podlegała już dyskusji. Już pięć minut po wznowieniu gry sam na sam z bramkarzem wyszedł Paweł Wojtalak, niestety zamiast szukać prostego uderzenia próbował minąć bramkarza i zamiast tego został zatrzymany przez obrońcę. Minutę później na bramkę Leśnika zza pola karnego uderzał Filipowicz, Tkacz obronił strzał na raty. W kolejnych minutach Chemik coraz bardziej atakował, zaś Leśnik coraz bardziej się cofał. W 75 minucie Krzysztof Filipowiczz podawał, zaś przed bramką Adriana Chodorowskiego uprzedził Dawid Ejzygmann. Tuż przed końcem meczu mający ciągłe problemy ze skurczami bramkarz z Manowa zdołał obronić strzał Filipowicza, jednak wobec strzału Krawca w kolejnej akcji był już bezradny. Krawiec przyjął podanie w narożniku pola karnego, uderzył na bramkę i po rykoszecie od Ejzygmanna piłka przelobowała golkipera.

Tomasz Chrupałła (trener Leśnika): Trzeba sobie powiedzieć, że szkoda niewykorzystanych sytuacji. Sytuacje były z obu stron, ale trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że my tych klarowniejszych sytuacji stworzyliśmy sobie więcej. Martwi natomiast nasza gra w defensywie. Wiedzieliśmy, że mieliśmy tam problemy bo doszła moja kontuzja i absencja Krzyśka Hrymowicza i podejmowaliśmy bardzo złe decyzje. Mam nadzieję, że Hrymowicz będzie wkrótce do dyspozycji i zaprezentujemy się zdecydowanie lepiej. Myślałem, że w przerwie powiedzieliśmy sobie o wszystkich błędach. Mieliśmy się ich wystrzegać, poprawić naszą grę defensywną i poprawić skuteczność. Wyszło jak wyszło, bo zagraliśmy wręcz odwrotnie niż rozmawialiśmy w szatni. Trzeba powiedzieć, że dla niektórych ten debiut w III lidze to było przeżycie i to było widać na boisku. Mam nadzieję, że im dalej w las tym większy luz wejdzie w nasze poczynania i nasza gra będzie wyglądała bardziej przyzwoicie. Przy bramce nieodpowiednia osoba wyszła z linii defensywnej, błąd w ustawieniu i jeszcze przypadek i skończyło jak się skończyło. Chcieliśmy grać o trzy punkty, ale gdy gra nam się nie układała w drugiej połowie to dobry był i ten punkt. Nie udało się, cóż będziemy walczyć w następnych spotkaniach.

Mariusz Szmit (trener Chemika): Mówiłem, że nie wiadomo jak nasz zespół zagra, jaki ma potencjał. Dzisiaj z beniaminkiem było widać, że organizacyjnie, kultura gry przewyższaliśmy ich. Zagrożeniem dla nas był Husejko, który dwa razy uderzał na bramkę. Początek był słaby bo to było badanie się przez oba zespoły, stworzyli sobie sytuacje i mogło się to zakończyć bramką. Z minuty na minutę zwiększaliśmy jednak naszą przewagę i powinniśmy strzelić to co mieliśmy. Z przebiegu spotkania byliśmy zespołem lepszym. Końcówka należała do nas bo byliśmy lepiej przygotowani motorycznie, to było widać po bramkarzu, którego co chwile łapały skurcze. Zagraliśmy fajne zawody, ale trzeba o nich zapomnieć bo w środę czeka nas kolejny trudny mecz i do niego trzeba zacząć się przygotowywać. Gdybyśmy nie wygrali to Paweł Wojtalak powinien wracać na pieszo z Manowa, z drugiej strony po pierwszej połowie mogliśmy nawet przegrywać. Myślę, że wytrzymaliśmy presję, szczególnie młodzi zawodnicy nie pękali.
�r�d�o: www.chemik.police.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: C80
 

III liga Bałtycka (2013/2014)
GKS Manowo Chemik Police
0 1
10-08-2013 17:00
widzów: ok. 450
0:1 - 85' - Krawiec Paweł dodaj video
pokaż wszystkie zdjęcia
Leśnik/Rossa Manowo: 1.Tkacz Tomasz, 7. Sęk Tomasz (60' 10. Mural Krystian), 6. Ejzygman Dawid, 69. Krzywonos Tomasz, 5. Marczak Artur, 2. Czaja Mateusz, 21. Ślusarz Jakuk (53' 15. Marczak Paweł) 4. Rokicki Konrad, 8. Pooch Dominik (73' Gąsiorek Wojciech), 19. Husejko Dominik, 11. Rakowski Paweł (65' Gozdal Marcin).

Chemik Police: 1. Rusek Piotr, 3. Wojtalak Paweł, 4. Bącler Paweł, 2. Szczupaczyński Błażej (80' Hajdukiewicz Marek), 13. Jakubiak Mateusz, 6. Krawiec Paweł, 32. Chodorowski Adrian (80' Gołebiowski Bartosz), 8. Bieniek Kamil, 5. Karpiński Jakub, 69. Majak Maciej, 11. Filipowicz Krzysztof.

żółte kartki: Marczak Paweł, Sęk Tomasz (Leśnik) / Chodorowski Adrian, Karpiśnki Jakub (Chemik) sędzia: Mirosław Cyrson - Jan Lewicz, Krzysztof Szewczyk (Pomorski ZPN)

Dane pomogli uzupełnić: lesniczek, LRM, RobusLesnkRossa - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 3
lesniczek piotrm
RobusLesnk...

video
fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (127)
C80 (76)
LesnikZdjecia (50)
LRM (1)
relacje
Przegrana na inaugurację (piotrm)
Pierwsze trzy punkty Chemika (C80)
Chemik inauguruje ligę w Manowie (C80)
Debiut w III lidze (piotrm)
 
top komentarze
newsy:
1 » Skok: Miejsce w tabeli  »
mecze:
2 » Odra Chojna-Gwardia Kos »
2 » Klon Krzęcin-Iskra Lutó »
1 » Świt Szczecin-KKS Kalis »
1 » Sparta Gryfice-Vineta I »
1 » Pogoń Szczecin-Kotwica  »
1 » Mewa Resko-Wicher Brojc »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 43
statystyki portalu
• drużyn: 3131
• imprez: 152620
• newsów: 78300
• użytkowników: 81237
• komentarzy: 1177655
• zdjęć: 903759
• relacji: 40701
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies