Po nieudanej przygodzie w pucharze EHF, szczypiornistki Energi AZS Koszalin wracają do gry w Superlidze Kobiet. W najbliższą środę koszalinianki rozegrają ostatnie spotkanie w tym roku, a ich rywalem będzie KPR Jelenia Góra.
Stawka meczu jest wysoka, bo dzięki zwycięstwu akademiczki awansują na siódmą pozycje w ligowej tabeli. W przypadku przegranej strata do czołówki znacznie wzrośnie. Jeleniogórzanki w ostatnich trzech spotkaniach zdobyły trzy punkty. Najpierw szczęśliwie wygrały z Piotrcovią na wyjeździe 26:25, następnie zremisowały z czołową drużyną Vistalem Gdynia 26:26, a ostatnie spotkanie przegrały z Zagłębiem Lubin 25:29.

Podopieczne Reidara Moistada nie grały dotąd dobrze w lidze. Przełamanie nastąpiło w derbowym pojedynku z Pogonią Baltica Szczecin, które koszalinianki wygrały 29:24. Następnie przyszedł czas na dwu mecz pucharu EHF z Rosyjską Astrachanoczka Astrachań. Oba spotkania akademiczki przegrały z wyżej notowanym rywalem i odpadły z rywalizacji o puchar EHF. Biało zielone do Jeleniej Góry udadzą się w optymalnym składzie i z myślą o zwycięstwie. Mecz zatem zapowiada się niezwykle ciekawie. Początek spotkania o godzinie 17.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ekoszalin.pl