Niestety udanie wyjazdu do Piotrkowa Trybunalskiego nie mogą zaliczyć szczypiornistki Firmus AZS Politechniki Koszalin, bowiem uległy tamtejszej Piotrcovii 25:22. Dla piotrkowianek jest to pierwsze zwycięstwo na własnym parkiecie. O losach spotkania zadecydowały końcowe minuty, w których lepszy był zespół z województwa łódzkiego. Tym samym polska czołówka Superligi Kobiet coraz bardziej oddala się dla zespołu z Koszalina.

Początek spotkania był wyrównany, koszalinianki wyszły na dwubramkowe prowadzenie i w 14 minucie prowadziły 5:3 i kontrolowały przebieg spotkania trzymając bezpieczny dystans bramkowy. W 21 minucie po celnym rzucie Marty Dąbrowskiej przewaga wzrosła do trzech punktów 8:5. Akademiczką niestety nie wystarczyło zimnej krwi i w końcówce pierwszej połowy oddały prowadzenie piotrkowianką, które na przerwę schodziły z jednobramkowym prowadzeniem 10:9.

W drugiej połowie bardzo aktywna w dzisiejszym spotkaniu Katarzyna Piaceba powiększyła przewagę nad koszaliniankami do dwóch bramek 14:12. Akademiczki długo goniły wynik i na kwadrans przed końcem zbliżyły się do rywalek na jedną bramkę 17:16. W 57 minucie biało zielone doprowadziły do wyrównania 22:22. Niestety słaba gra w obronie doprowadziła do tego, że koszalinianki straciły kolejne bramki i przegrały całe spotkanie 25:22.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ekoszalin.pl