Rundę jesienną Wyspiarze zakończą w Brzesku. Kibice Floty oczekują, że drużyna zdoła wydostać się ze strefy spadkowej. Podobne nadzieje mają fani Piwoszy, których zespół zamyka ligową stawkę. - Czujemy niedosyt po remisach z GKS Bełchatów oraz Sandecją Nowy Sącz - mówi Bogusław Baniak. - Te spotkania niewątpliwie były do wygrania. Widzę po chłopakach, że są zawiedzeni tymi rezultatami, ale chcą w końcu wygrać i na treningach widać u nich waleczność. Chcą bardzo mocno zakończyć pierwszą rundę ponad strefą spadkową.

W samo południe w Brzesku zagrają zespoły, które ostatnio zakotwiczyły w strefie spadkowej. Piwosze na zwycięstwo czekają od pięciu, a Wyspiarze od siedmiu pojedynków. Co więcej, gospodarze sobotniego spotkania od 445 minut nie potrafią zdobyć gola w pierwszej lidze. Ostatnią bramkę dla Piwoszy, 9 października w Grudziądzu, zdobył Piotr Darmochwał. Ten 22-letni pomocnik, jest także najlepszym strzelcem zespołu (4 trafienia).

Zespół z Brzeska nie powinien występować w pierwszej lidze, bo ubiegły sezon zakończył w strefie spadkowej. Dzięki temu, że licencję na grę na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy nie otrzymała Polonia Warszawa, Piwosze dostali kolejną szansę. Zespół bez wielkich nazwisk, na razie z tej szansy nie korzysta. Gospodarze i Wyspiarze to najgorsze ofensywy w lidze. W bieżącym sezonie obie drużyny zdobyły w pierwszej lidze po 12 goli.

- Czujemy niedosyt po remisach z GKS Bełchatów oraz Sandecją Nowy Sącz - mówi Baniak. - Te spotkania niewątpliwie były do wygrania. Widzę po chłopakach, że są zawiedzeni tymi rezultatami, ale chcą w końcu wygrać i na treningach widać u nich waleczność. Chcą bardzo mocno zakończyć pierwszą rundę ponad strefą spadkową. W podróż do Brzeska zespół udał się w piątek w nocy. Przeciwko Piwoszom nie wystąpi bramkarz Szymon Gąsiński, który ma anginę ropną. Jego miejsce zająć powinien Konrad Forenc.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Flota Świnoujście