Polacy drudzy, Polki czwarte po pierwszym dniu PE
Czwarte miejsce z dorobkiem 10049 punktów po czterech konkurencjach siedmioboju zajmuje kobieca Reprezentacja Polski, rywalizująca w Pucharze Europy w Wielobojach. Na pierwszym miejscu mając na swoim koncie 11224 punkty plasuje się Wielka Brytania, drugie są Finki (10145pkt.) a trzecie Rosjanki - 10099.
Nieco lepiej spisują się panowie, którzy na półmetku rywalizacji sklasyfikowani są na drugim miejscu i tracą 121 punktów do wiodących prym Belgów. Najwyższe miejsce wśród Polaków w stawce dziesięcioboistów zajmuje dwudziestoletni Dawid Pyra, który jest trzeci. Tuż za nim plasuje się Łukasz Płaczek. Mistrzyni Polski Karolina Tymińska po pierwszym dniu imprezy zajmuje piąte miejsce, Brytyjka Kelly Sotherton (na zdj.), która miała być największą gwiazdą zawodów na chwilę obecną jest druga. Lepiej spisuje się jej reprezentacyjna koleżanka Jessica Ennis, która wyprzedza ją dokładnie o 60 punktów. Najwięcej stresu u pań wywołały wyścigi biegowe. W rannej rywalizacji na 100 m przez plotki odnotowano kilka falstartów, popołudniu skutki stresu były już dużo większe. Najboleśniej odczuła je Salla Rinne z Finlandii, która drugi zbyt szybki start przypłaciła dyskwalifikacją w wyścigu na 200m. Ciągłe zmiany pogody - raz deszcz, raz słońce - sprawiły, że dzisiaj na stadion przy ulicy Litewskiej nie przybyło zbyt wielu kibiców, chociaż "po obiedzie" frekwencja dość znacznie się poprawiła. - Trochę za długo to się ciągnie - narzekali Ci, którzy z ciekawości odwiedzili obiekt imienia Wiesława Maniaka. Ale nie można powiedzieć, że na stadionie zabrakło emocji. Te - najbardziej uwidoczniły się przy okazji skoku wzwyż panów, kiedy to o pierwsze miejsce w tej konkurencji do samego końca walczyło dwóch Polaków. Ostatecznie Marcin Drózdż z wynikiem 2.07 wygrał rywalizację przed Łukaszem Zambrzyckim, który skoczył 2.04. Nie bez przyczyny mówi się o wieloboju, że to sport dla twardzieli. Rywalizacja trwała od rana do wieczora, bez większych przerw a przed nami jeszcze drugi dzień imprezy. Na oficjalne otwarcie zawodów przybył prezydent miasta Piotr Krzystek, oprócz niego przemawiał delegat Europejskiego Stowarzyszenia Lekkiej Atletyki oraz Jerzy Sudoł, wiceprezes PZLA. - Chciałbym podziękować władzom samorządowym, że podjęły się tak wielkiego wysiłku organizacyjnego, jakim jest organizacja Pucharu Europy w Wieloboju. Życzę zawodnikom, aby zdobyli normy uprawniające ich do startu w mistrzostwach świata i na olimpiadzie - mówił jeden z szefów PZLA. Oprócz kilku radnych na trybunach dojrzeliśmy również trenera bramkarzy Pogoni Szczecin - Zbigniewa Długosza oraz prezesa Pogoni Nowej - Rafała Chlastę. Jutro zawody rozpoczynają się o 9:30, wstęp na imprezę jest bezpłatny. relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|