Sródmieście pokonuje Stocznię
Nikt chyba nie spodziewał się, że mecz ten będzie miał tyle emocji. Oby dwie drużyny od początku meczu były zmobilizowane, żadna nie chciała popełnić głupiego błędu i stracić bramki. Mecz był agresywny nieraz może i za bardzo. Sędzia miał dużo do roboty, lecz... nie zawsze miał rację. Częściej przeszkadzał w grze zawodnikom, ponieważ piłka kilka razy odbijała mu się od... kilku części ciała!
Pierwszą bramkę zdobyła drużyna Stoczni po głupich zabawach zawodników z FC. Stocznia przycisnęła i obrońcy skierowali piłkę do bramkarza. Ten zamiast ją wykopać, to chciał podać do zawodnika po drugiej stronie obrony. Piłkarz ze Stoczni przechwycił piłkę i było 1-0. Śródmieście dokonało kilku zmian. Zaowocowało to groźnymi akcjami. Po kilku może nieskładnych akcjach drużyna FC doprowadziła do wyrównania. Sytuacje sam na sam z bramkarzem wykorzystał zawodników gospodarzy. W pierwszej odsłonie mecz był toczony głównie w środku pola, drużyny się badały. Wynikiem 1-1 zakończyła się pierwsza polowa i było widać, że drużyny chcą przechylić wynik na swoja korzyść. Po krótkiej naradzie w szatni, Śródmieście zaczęło grać więcej piłką i stwarzać sobie dogodne sytuacje do strzelenia bramki. Po kilku takich akcjach stało się. FC strzelili bramkę i zrobiło się 2-1 dla nie faworyzowanej drużyny. Po tej bramce Stocznia zmusiła gospodarzy do cofnięcia się na swoja połowę. Od stracenia gola można powiedzieć, ze na boisku istniała tylko jedna drużyna. Stocznia była cały czas przy piłce, lecz nie umieli tego wykorzystać. W pewnym momencie było widać bezradność i chaotyczność w ich grze. FC gdy mieli tylko piłkę to profilaktycznie grali jak najdalej można od swojej bramki, żeby obrońcy mieli chwile wytchnienia. Mecz zakończył się wynikiem 2-1 dla FC Śródmieście!! Kto by przypuszczał, że mecz zakończy się takim wynikiem? Trzeba tylko podziękować chłopakom z FC za to, że nie wystraszyli się wyżej notowanego rywale i grali o zwycięstwo. BRAWO!!! relacjďż˝ dodaďż˝: damjan3ek |