W ramach 18. kolejki spotkań do Pyrzyc zawitają rezerwy trzecioligowego Dębu Dębno. Zarówno dla piłkarzy Sokoła jak i dla dębniczan będzie to dopiero drugie starcie po przerwie zimowej. Co ciekawe obie drużyny w poprzednich starciach odnotowały wyniki po 3:0. Jedyna różnica to dopisek punktowy, który odnotował jedynie MLKS. Sokół w Zielinie pokonał tamtejszych Zielonych po dwóch trafieniach Ireneusza Dubika oraz Marcina Młodojewskiego.

Najbliższy rywal pyrzyczan na wyjazdach prezentuje się wręcz fatalnie. W 8. spotkaniach wygrał tylko raz. Stracił aż 25 bramek przy 8 strzelonych. Bilans na pewno imponujący nie jest, ale lekceważyć przeciwnika nie wolno. Tym bardziej, że Sokół na własnym terenie też nie ma specjalnie udanego sezonu. Z ośmiu spotkań wygrał tylko w trzech, a czterokrotnie padał wynik nierozstrzygnięty.

Trudno przypuszczać, że piastujący obecnie fotel wicelidera zespół Piotra Kaczyńskiego mógł stracić w takim starciu jakiekolwiek punkty, ale trzeba się mieć na baczności. Tuż za jego plecami czai się już dość solidnie wzmocniona między rozgrywkami ekipa Akademii Piłkarskiej Gavii Choszczno. Rywal nie ukrywa, że ma chrapkę na awans do wojewódzkiej okręgówki już w bieżącym sezonie. Co prawda pierwsze dwa mecze, choć wygrane, nie budzą aż takiego respektu wśród innych rywali. Jednak jak rzecze stare porzekadło drużyna rozliczana jest za wyniki a nie za styl gry.

Sokół ma wielką szansę poprawić swój dorobek na własnym terenie. Liczymy, że nasz duet napastników Młodojewski-Dubik ponownie stanie na wysokości zadania. Początek spotkania na stadionie im. Leszka Słoninki już o godzinie 17.30. Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków kopanej do oglądania zawodów na żywo. Wstęp na mecz jest bezpłatny.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/http://sokolpyrzyce.futbolowo.pl