Remis to za mało
Przeciętne spotkanie,obfitujące momentami w ciekawe zdarzenia,a w szczególności w drugiej odsłonie spotkania obejrzeli kibice zgromadzeni na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni . Mecz pomiędzy rezerwami miejscowej Arki a Dębem Dębno zakończył się remisem 1:1(1:1). Bramkę dla dla gospodarzy w 28 minucie zdobył Kamil Patelczyk, a wyrównał dla Dębu Piotr Sarbinowski(45'). Obie drużyny przystępowały z nadzieją na zdobycie kompletu punktów. Jednak w niedzielnym pojedynku żaden zespół nie przechylił szali na swoją korzyść, chociaż zespół z Dębna mógł pokusić się o zgarnięcie pełnej puli w tym spotkaniu.
Brak większej skuteczności w wykonaniu Michała Szuberta spowodowało, że wynik zawodów pozostał nierozstrzygnięty. Pierwsze fragmenty rywalizacji były dość wyrównane, a momentami lekką przewagę mieli gospodarze. W 28 minucie gdynianie przeprowadzili składną akcję na bramkę Dębu. Paweł Wojowski dogrywał do do Kamila Patelczyka, który precyzyjnym strzałem w długi róg bramki pokonał Daniela Tomczaka tym samym dając prowadzenie 1:0 dla miejscowych. Wyrównanie padło kilkanaście minut później. Dąb wykonywał rzut wolny z boku boiska, a niepewną interwencję w polu karnym Macieja Szlagi wykorzystał Piotr Sarbinowski umieszczając piłkę w siatce gospodarzy. Druga połowa nie zwiastowała niczego dobre dla gdynian. W 58 minucie po drugim żółtym kartoniku boisko musiał opuścić Michał Sztandar, a biało-zieloni coraz bardziej zaczęli atakować. Niestety szybkie kontry w wykonaniu Szuberta nie przyniosły zmiany rezultatu.Pod koniec pojedynku miejscowi próbowali zaskoczyć Tomczaka, ale wynik ostatecznie nie uległ już zmianie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: BABol |
|