Trzecia porażka z rzędu
Koszaliński AZS doznał trzeciej porażki z rzędu w ligowych potyczkach. Tym razem biało-niebiescy w meczu wyjazdowym wysoko przegrali 80:57 z obecnym wicemistrzem Polski - Treflem Sopot.
Początek meczu nie zapowiadał tak wysokiej porażki. Do 8. minuty pierwszej kwarty gra toczyła się punkt za punkt i co chwilę na prowadzenie wychodziła przeciwna drużyna. Dopiero na niespełna dwie minuty przed końcem tej kwarty w drużynie z Koszalina coś się zacięło, zawodnicy kilka razy faulowali w międzyczasie zaliczyli też straty i niecelne rzuty, a w tym czasie F. Dylewicz z Trefla zaliczył kilka celnych rzutów i wyprowadził sopocian na kilku punktowe prowadzenie i ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 20:14.
Pierwsze minuty drugiej kwarty to próba odrabiania strat przez AZS. Kolejno do kosza gospodarzy trafiają J. Robinson, P. Leończyk i M. Kuebler, a dla Sopotu punkty dopisuje tylko S. Spralja jednym celnym rzutem i po czterech minutach gry koszalinianie przegrywają już tylko jednym punktem. Wtedy tak samo jak w pierwszej kwarcie, przychodzi kryzys w grze biało-niebieskich, którzy zaliczają straty, faule i niecelne rzuty, a Trefl wykorzystuje to i po celnych rzutach M. Stefańskiego, A. Waczyńskiego, S. Spralja i F. Turnera wychodzi na 11-punktowe prowadzenie. Przez ostatnie dwie minuty gra była już wyrównana, drużyny na przemian zdobywały punkty i ostatecznie ta kwarta zakończyła się minimalnym zwycięstwem gospodarzy 18:17, a wynik po pierwszej części spotkania to 38:31.
Początek trzeciej kwarty to gonitwa wyniku przez koszalińskich koszykarzy. Po niespełna dwóch minutach gry dochodzą Sopocian na trzy punkty, ale gospodarze cały czas kontrolują grę i nie dają doprowadzić do remisu. W połowie tej kwarty gra AZSu ponownie się zacina, a Trefl jak to bywało do tej pory korzysta z tej niemocy biało-niebieskich i ponownie odskakuje na jedenaście punktów. Przez ostatnie trzy minuty trzeciej kwarty koszalinianie zdobywają tylko 5 punktów po celnych rzutach M. Kueblera i P. Leończyka, a gospodarze przez ten czas do swojego konta dopisują 7 punktów po celnych rzutach M. Michalaka, S. Spralja oraz F. Dylewicza i wygrywają tą tę część spotkania 19:13, a ogólny wynik po trzech kwartach to trzynastopunktowe prowadzenie Trefla 57:44. Ostatnia kwarta to cały czas kilkunastopunktowa przewaga Sopocian, którzy kontrolują grę i nie dają gościom odrobić strat. W tej kwarcie biało-niebiescy zaliczają tylko sześć celnych rzutów zdobywając trzynaście punktów, a gospodarze odpowiadają aż 23. punktami i kwarta kończy się ich zwycięstwem 23:13, a ostateczny wynik spotkania to 80:57. Jest to trzecia ligowa porażka AZSu z rzędu. Koszalinianie w rundzie rewanżowej nie wygrali jeszcze żadnego spotkania, kolejno przegrali z Siarką Jezioro 77:68, Asseco Prokom 66:64 i dzisiaj z Treflem 80:57. Trefl Sopot - AZS Koszalin 80:57 (20:14, 18,17, 19:13, 23:13). Trefl: F. Turner 18, F. Dylewicz 17, L. Harrington 12, S. Spralja 11, A. Waczyński 8, M. Stefański 6, K. Looby 4, M. Michalak 4, D. Brenbly 0, P. Dąbrowski 0. AZS: M. Kuebler 16, D. Harris 11, P. Leończyk 11, Ł. Wiśniewski 11, J. Robinson 6, A. Mielczarek 2, I. Milicic 0, R. Skibniewski 0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: piotrm |
|