Świetna gra Bałtyku
Mecz rozpoczął się z małym opóźnieniem i z bardzo złym stanem boiska gospodarzy. Sędzia jednak mimo to odgwizdał początek spotkania. Bałtyk przyjechał w bardzo osłabionym składzie, czego jednak nie było widać na boisku. Można powiedzieć, że wręcz przeciwnie.
Pierwsze 10 - 15 minut było dosyć monotonną grą, dopiero po około 25 minutach spotkania, Mackiewicz, po kornerze Mańdziaka, uderzeniem głową zdobywa pierwszą bramkę tego dnia. Ataki piłkarzy z Ulikowa kończyły się, rozbijane przez świetnie grającą obronę Bałtyku, która w takim zestawieniu, grała ze sobą pierwszy raz. Pod koniec pierwszej połowy, świetnym dośrodkowaniem popisał się Mańdziak, bramkarz dopadł do piłki, wybił ją przed siebie, a formalności dopełnił Piecewicz, pokonując bramkarza gości uderzeniem głową. Do przerwy Derby 0:2 Bałtyk. W drugiej części spotkania u gospodarzy nastąpiła zmiana zawodnika, lecz i to nie poprawiło na początku gry Ulikowian. Początkowo goście atakowali, lecz znowu obrona świetnie rozbijała ataki. 25 minut gry toczyło się w większości w środku boiska, dopiero w około 70 minucie, po podaniu Dudki, Mandziak umieszcza piłkę w siatce – 3:0. Gospodarze zaczęli atakować, bramkarz Bałtyku miał trochę pracy, lecz zawsze stał na posterunku i nie dopuścił do utraty bramki. Derby Ulikowo 0:3 Bałtyk Międzywodzie. relacjďż˝ dodaďż˝: Szymek |
|