Cztery bramki w Kretlewie
Mecz rozpoczął się z lekką przewagą drużyny Zrywu. Kilka groźnych strzałów i stało się. Około 25 minucie meczu drużyna gospodarzy przeprowadza akcję. W polu karnym zostaje faulowany zawodnik Zrywu i sędzia dyktuje rzut karny. Gospodarze pewnie zamieniają go na bramkę i prowadzą 1-0. Natomiast drużyna gości jedynie zaskoczyła zawodników Zrywu sprytnym rozegraniem rzutu rożnego po którym uderzona piłka minęła 1,5 metra od bramki.
Druga połowa zaczęła się w miarę spokojnie i mecz był już bardziej wyrównany. W 57 minucie po stracie piłki w środku pola przez zawodników z Ulikowa gospodarze przeprowadzają kontrę i podwyższają na 2-0. Zawodnicy gości sporadycznie atakowali bramkę gospodarzy. Najlepszą sytuacje na bramkę kontaktową miał Bonczał B., który to po uderzeniu Kołodzieżnego A. z wolnego bramkarz gospodarzy odbił piłkę przed siebie, a zawodnik z Ulikowa z 4 metrów nie trafił w bramkę. W 70 min meczu po złym wybiciu piątki i po stracie piłki przez Skrobisza M zawodnik Zrywu podwyższa na 3-0. Od tego momentu drużyna z Ulkowa ruszyła do ataku, Pietruszewski D. bardzo ładnie uderzył lecz bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. W tym momencie drużyna Zrywu grała z kontry i bardzo dobrze to robili. W 90 minucie zawodnicy Zrywu podwyższyli na 4-0. Warto dodać, że mecz był bez brutalnych i złośliwych fauli kiedy zawodnik leżał na boisku zawodnicy jednych i drugich wybijali piłkę w aut - zdrowie było najważniejsze. relacjďż˝ dodaďż˝: Nero |
|