Pokonać najsłabszy w stawce Finepharm
4 mecz w ramach rozgrywek play-out rozegra w najbliższą sobotę superligowa drużyna Pogoni Baltica Szczecin. Rywalem będzie totalny outsider tabeli UKS Finepharm Polkowice, który jak dotąd notuje same porażki.
Oba zespoły mają w tym sezonie status beniaminków, niemniej jednak debiutant debiutantowi nierówny i tak właśnie można powiedzieć o obu zespołach. Drużyna Roberta Nowakowskiego stawia sobie jednak ambitny cel wygrania wszystkich spotkań do końca obecnego sezonu. Zadanie na pewno nie jest niemożliwe do zrealizowania.
- Trzy zwycięstwa. Zostały trzy mecze. Po wygranej we Wrocławiu i po tej porażce w Elblągu my takie właśnie zadanie postawiliśmy, że gramy tak, żeby wszystkie mecze wygrać. Nie udało się ze Startem, ale niewiele brakowało. Szkoda chociaż tego jednego punktu. Cele jednak realizujemy dalej - jasno zadeklarował szkoleniowiec szczecinianek.
Pogoń Baltica w ostatnim czasie radzi sobie naprawdę dobrze. Drużyna gra co raz lepiej zwłaszcza w obronie. To właśnie nad tym elementem wydaje się, że najwięcej pracy poświęca sztab trenerski zachodniopomorskiego klubu. Swoje zdanie na ten temat wyraził opiekun portowej ekipy. - To jest właśnie ta umiejętność gry w obronie, żeby tak się ustawiać, tak reagować, żeby nie dać się odsłonić, żeby nie robić głupich fauli i tak dalej. To trzeba umieć. Trzeba rozegrać mnóstwo meczów, żeby tego się nauczyć, bo sytuacji jest mnóstwo i one się zmieniają i trzeba szybko umieć je analizować. Faworytem tego pojedynku z pewnością będą szczecinianki. Między sobą oba zespoły spotkały się już 3 razy. Za każdym razem lepsza była szczecińska Pogoń zdobywając łącznie 97 a tracąc jedynie 59 bramek. Mecz zostanie rozegrany już w najbliższą sobotę w hali przy ul. Twardowskiego 12b o godzinie 17.30. Wstęp dla kibiców bezpłatny.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|