Piękne spotkanie w wykonaniu Piasta - te słowa cisną się same na usta. Sytuacje strzeleckie, zaangażowanie, walka o piłkę, sportowa złość - te cechy na pewno dominowały u zawodników z Kolina. Choć w drużynie z Kolina zabrakło 4 piłkarzy z podstawowego składu (T. Sadowski - stoper, J. Makara - lewy napastnik, P. Kaszuba - lewy pomocnik i M. Bęćkowski - prawy napastnik ), Piast grał znakomicie.



Pierwsza bramka wpadła na korzyść Piasta w 34 minucie po pięknie przeprowadzonej akcji. Od tego momemtu goście prowadzili 0:1. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, gra była wyrównana oraz piękna w wykonaniu obu drużyn.



W drugiej połowie doszło do zmian i gra zaczęła toczyć sie dalej. Dużo przeprowadzonych akcji przez Piast przynosiły zagrożenia dla Małkocina. W 47 min i 50 min zawodnik z Kolina zobaczył dwie Żółte kartki i musial opuścić boisko. Piast grał juz tylko w 10, ale nie zmieniło to w tworzeniu nowych sytuacji na bramkę Gospodarzy. W doliczonym czasie z jedenej dobrej przeprowadzonej akcji Małkocin wyrównuje 1:1. Mecz zakonczył sie remisem. Atmosfera znakomita i piękna zabawa na boisku jaki i u kibiców.