Iskra nie zaiskrzyła. Kolejne 3 punkty Grunwaldu
W rozegranej wczoraj wyjątkowo w czwartek w Święto 3 Maja 17 kolejce spotkań w ramach rozgrywek Klasy A drużyna Grunwaldu Choszczno pokonała zajmującą ostatnie miejsce w tabeli Iskrę Warszyn 3-0 (1-0). W przedmeczu juniorów nasi młodzi zawodnicy rozgromili gości z Warszyna, którzy przy wyniku 18-0 zeszli z boiska. Mecz z outsiderem tabeli był już ostatnim przetarciem przed arcyważnym, hitowym jutrzejszym meczem o wszystko z Iną w Nadarzynie, zatem trener naszego zespołu dał nieco odpocząć niektórym naszym podstawowym zawodnikom, jak Mateusz Młynarczyk, czy Szymon Konieczny, zaś tych, co mają w nogach najwięcej rozegranych spotkań ściągnął z placu gry niewiele po rozpoczęciu drugiej połowy meczu.
Mimo optycznej przewagi w przeciągu całego meczu, trzeba powiedzieć, że Grunwald nie grał w tym meczu z takim błyskiem jak chociażby w ostatnim pojedynku w Przewłokach. Złożyło się na to zapewne wiele elementów, jak chociażby lekkie podmęczenie niektórych zawodników, ale chyba przede wszystkim konieczność oszczędzania sił na sobotni mecz sezonu w Nadarzynie. Mimo to Grunwald zainkasował kolejne pewne 3 pkt.
W pierwszej połowie, nieco ospałej z naszej strony, warte odnotowania było kilka prób prostopadłych podań naszych zawodników, którym brakowało niestety wykończenia lub też na posterunku znajdował się znakomicie spisujący się w tym meczu bramkarz przyjezdnych. Swoich doskonałych okazji na zdobycie bramki nie wykorzystał m.in. Łukasz Młynarczyk, dwukrotnie z linii piątego metra trafiając w goalkeepera Iskry, a także Maciej Żuchowski oraz Marcin Ćwiek, który po minięciu już bramkarza na pustą bramkę trafił w słupek. Poszczęściło się za to Pawłowi Lewandowskiemu, po którego rzucie wolnym, egzekwowana przez niego piłka odbiła się od muru i ponownie trafiła pod jego nogi, a następnie po ominięciu trzech zawodników gości i uderzeniu z lewej nogi wpadła do siatki. Do przerwy mieliśmy zatem tylko 1-0. Druga połowa to już zdecydowanie lepsza gra naszych zawodników, jednak udokumentowana tylko dwiema bramkami, wskutek rażącej w pewnych momentach nieskuteczności naszych piłkarzy. Na 2-0 podwyższył Marcin Mulawka, który dostał podanie od kapitana naszej drużyny Łukasza Młynarczyka i strzałem w samo okienko gości nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi z Warszyna. Dla 'Muliego' była to pierwsza bramka w barwach naszego klubu w oficjalnym meczu. Mając wynik i widząc pewność w poczynaniach swoich zawodników, trener Andrzej Fik zdecydował się wpuścić na boisko cztery nowe siły i właśnie jeden z wprowadzonych zawodników, Paweł Adam podwyższył wynik na 3-0, który wychodząc na pozycję sam na sam z bramkarzem przyjezdnych, lekką podcinką zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. Iskra poza bramką strzeloną ze spalonego w drugiej części gry, nie miała w tym meczu klarownych sytuacji do zdobycia gola, jednak pokazała się mimo wszystko z dobrej strony i dziwić może fakt, że zajmuje ona pozycję na samym dnie w ligowej tabeli. Skład Grunwaldu: Gan - Lewandowski M., Sztela, Kapiński, Tatarczuk - Bokun (68' Miński), Mulawka, Młynarczyk Ł. (62' Lipski), Lewandowski P. (54' Sompoliński) - Ćwiek (58' Adam), Żuchowski.
�r�d�o: grunwald-choszczno.futbolowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: GrunwaldZCH |
|