Spójnia udanie zakończyła rok
W jedynym wtorkowym meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej, która zostanie w całości rozegrana awansem, Spójnia Stargard Szczeciński gładko pokonała MOSiR Krosno 84:60, mimo słabego początku spotkania. Przyjezdni zaczęli od prowadzenia 7:0. Wtedy trener Aleksandrowicz poprosił o czas. Reprymenda szkoleniowca gospodarzy pomogła i miejscowi szybko zminimalizowani tą przewagę. Po czterech minutach był wynik 6:11. Po kolejnych akcjach Adama Parzycha i Wójcika był już remis 11:11. Od tego momentu Stargardzianie zaczęli odjeżdżać przyjezdnym i pierwsza kwarta skończyła się wynikiem 27:19.
Kolejna część pojedynku zaczęła się pogonią MOSIR-u, lecz gospodarze nie pozwolili się dojść i pewnie kontrolowali wynik, ostatecznie wygrywając tą kwartę 16:14, a w całym meczu prowadząc 43:33.
Trzecia kwarta to kolejna pogoń gości. Nawet zbliżyli się już na cztery punkty. Jednak szybko odpowiedział Tomasz Stępień trafiając za trzy punkty i było 48:39. Po tej akcji Stargardzianie ponownie zaczęli odjeżdżać Krośnianom i po sześciu minutach trzeciej kwarty prowadzili 54:39. Ostatecznie wygrali trzecie dziesięć minut 16:10 i prowadzili 59:43.
Czwarta odsłona to już gra, aby dograć do końca. Trener Stargardzian dał pograć rezerwowym. Łukasz Ważny zdobył jeden punkt z linii rzutów osobistych, a Filip Dylik zdołał trafić za trzy punkty. Bohaterem Stargardzian został zdobywca 26 punktów Tomek Stępień a Spójnia udanie zakończyła zmagania w tym roku. Całe spotkanie obserwowali byli rozgrywający Spójni - Marcin Stokłosa i Jerzy Koszuta. W następnej kolejce Stargardzianie zagrają 7. stycznia w Radomiu z miejscowa Rosą.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Pszczółek / pzkosz.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: service |
|