Zmazać plamę z Kościerzyny
W Kościerzynie zagraliśmy żenująco, od dzisiaj trenujemy inaczej - tak w wideo promującym spotkanie mówił trener Gaz-System Pogoni Szczecin Rafał Biały.
Najbliższy przeciwnik w 1/8 Pucharu Polski MSPR Siódemka Miedź Legnica wymagał będzie od szczypiornistów GAZ-SYSTEM Pogoń wzniesienia się może nie na kosmiczne umiejętności, ale na pewno na ich wyżyny. Aby zmierzyć się z ekstraklasową Miedzią szczecinianie musieli wygrać w rundzie wstępnej ze Szczypiorniakiem Olsztyn. 2 tygodnie temu po nie do końca porywającym widowisku pokonali drugoligowców na wyjeździe 28 - 19.
Mecz z Siódemką Miedź Legnica dla szczypiornistów GAZ-SYSTEM Pogoń Szczecin bardzo ważny będzie z kilku powodów:
Po pierwsze: rehabilitacja i chęć zmazania plamy za pierwszą porażkę w sezonie w ubiegłą sobotę w Kościerzynie. O ile do przegranej z Sokołem nie powinniśmy mieć pretensji gdyż wpadki zdarzają się każdemu to o styl już jak najbardziej tak, zwłaszcza w pierwszej połowie. Drużyna GAZ-SYSTEM Pogoń do przerwy w Kościerzynie rzuciła raptem 5 bramek. I choć w drugiej odsłonie zawodnicy stanowili monolit i poderwali się do odrabiania strat to jednak niesmak po pierwszych 30 minutach pozostał. Lepszej okazji do rehabilitacji niż ta w meczu z Miedzią szczecinianie mieć nie będą. Po drugie: rewanż Na początku lutego drużyny mierzyły się już między sobą w ramach ¼ Finału Pucharu Polski. W pierwszym spotkaniu w Legnicy szczecinianie niespodziewanie wygrali 26 - 23, a do 52 minuty prowadzili już 26 - 16, w rewanżu w Szczecinie w 56 minucie był remis 27 - 27, a taki wynik premiował drużynie GAZ-SYSTEM Pogoń do awansu do Final Four. Jednak to co się wydarzyło w ostatnich minutach przeszło oczekiwania wszystkich. Szczecinianie dali sobie rzucić w 4 minuty 5 bramek, nie zdobywając ani jednej i ostatecznie przegrali 27 - 32. Teraz los połączył drużyny w 1/8 Finalu. Tym razem o awansie zadecyduje tylko jedno spotkanie. Po trzecie: fantastyczna przygoda i prestiż. Możliwość rywalizowania z drużynami z PGNiG Superligi zawsze mobilizuje i wywołuje niesamowite emocje. W ubiegłym roku szczypiorniści mieli okazję mierzyć się z rewelacją ubiegłorocznych rozgrywek drużyną SPR BRW Stal Mielec oraz MSPR Siódemka Miedź Legnica. Mimo, że nie awansowali do Final Four to bilans gier mają dodatni 2 zwycięstwa i 1 porażka. Spotkania z drużynami z wyższej klasy rozgrywkowej to także wielka gratka dla kibiców. Poprzednie spotkanie z Miedzią Legnica oglądał komplet widzów i miejmy nadzieję, że w środę frekwencja będzie równie imponująca. relacjďż˝ dodaďż˝: kaczka |
|