Fala znów zalewa.
Po niezwykle wyrównanym i zaciętym spotkaniu piłkarze Fali w mocno eksperymentalnym składzie pokonała Rege Meride II/Orzeł Trzebiatów 2:1 (0:0).
Początek meczu to obustronne badanie rywala z lekka przewagą gości. W całym spotkaniu piłkarze nie oddali dużo strzałów skupiając sie głównie na walce w środkowej części boiska. Pojedyncze strzały zawodników bez problemu wybijali obrońcy lub dobrze interweniowali bramkarze. W pierwsze połowie groźnie zaatakowali goście po wrzutce z lewego skrzydła go główki najwyżej wyskoczył zawodnik Regi kierując piłłe w światło bramki lecz dobrą interwencją popisał sie bramkarz gospodarzy. W drugiej połowie groźniej do ataku ruszyli Falowcy lecz to nie oni zdobyli pierwszą bramkę. Po zamieszaniu w polu karnym sprytem wykazał się napastnik gości kierując piłkę do siatki międzyzdrojan. Ta bramka podziałała na gospodarzy jak płachta na byk i od razu ruszyli do ataku. Po szybkiej kontrze i przerzucie przez Grzegorza Stolarczuka piłki na drugą stronę boiska gola zdobył Jacek Molęda. Po kilku minutach na 2:1 podwyższył Marcin Rojko. Wynik spotkania w ostatnich minutach mógł jeszcze podwyższyć Grzegorz Stolarczuk lecz jego strzał z około 25 metrów wyśmienicie na rzut rożny sparował bramkarz gości. Mecz zakończył się wynikiem 2:1. relacjďż˝ dodaďż˝: sies |
|