Nareszcie zwycięstwo na własnym boisku
Dziś na stadionie w Golczewie odbył się mecz o mistrzostwo klasy „A” pomiędzy miejscową „Iskrą” a „Gardominką” Mechowo. Drużyna gości przyjechała do Golczewian bez kilku podstawowych piłkarzy. Zaś Iskra nie wygrała jeszcze meczu na wiosnę na własnym boisku.
Mecz rozpoczął się od wspólnego badania się obu drużyn. Przez pierwsze 30 minut spotkania drużyna z Mechowa skutecznie odpierała ataki gospodarzy. W 32’ meczu wynik spotkania otworzył niezawodny w tym sezonie Damian Kiełbasa. Po dwóch minutach w 34’ było już 2:0 po fatalnej bramce samobójczej obrońcy Gardominki. Przewaga Iskry rosła z minuty na minutę. W 40’ meczu składną akcją popisali się Kiełbasa z Bekmanem, który ładnym strzałem ustala wynik do przerwy na 3:0. W drugiej odsłonie meczu obraz nie uległ zmianie piłkarze z Golczewa dążyli do podwyższenia wyniku i to udało im się w 58’ kiedy to po zamieszaniu podbramkowym bramkę strzelił Wojciech Trepkowski. Cztery minuty później było już 5:0, fatalny błąd bramkarza gości wykorzystał Damian Kiełbasa (była to już jego 16 bramka w tym sezonie). Drużyna gospodarzy rozluźniona prowadzeniem nie ustrzegła się też błędu w obronie, w 73’ meczu Siwiaszczyk strzela bramkę jak się okazało honorową dla drużyny z Mechowa. Golczewianie jak w każdym meczu grają jednak do końca w 88’ meczu sytuacji sam na sam z bramkarzem gości nie wykorzystał Trepkowski. Jednak ten sam zawodnik w 90’ meczu zrehabilitował się za zmarnowaną sytuację i ładnym strzałem głową ustalił wynik na 6:1 dla Iskry. Na fakt zasługuje również wysoka wygrana juniorów z Golczewa, którzy wygrali z przeciwnikami z Mechowa, aż 18:0 Iskra Golczewo - Gardominka Mechowo 6:1 relacjďż˝ dodaďż˝: Iskra |