Koncertowa końcówka
W meczu XXIV kolejki rozgrywek Klasy Okręgowej Świtowcy zmierzyli się w meczu derbowym z Iskierką na jej boisku. Pojedynek był bardzo zacięty i obfitował w wiele okazji z obu stron. Jednak tego dnia nie do pokonania był Artur Wesołowski - golkeeper Świtu, który bronił wyśmienicie, kilkukrotnie ratując swój zespół z opresji. Dobre spotkanie rozegrał także Adrian Skrętny, który walczył tego dnia za dwóch. Zawodnik ten zdobył nawet bramkę, jednak nie została ona uznana przez arbitra tego spotkania. Gospodarze od pierwszych minut postanowili się bronić i kontratakować, co można było wywnioskować po ustawieniu z jednym napastnikiem. Trzeba przyznać, iż kontry piłkarzy Iskierki momentami były bardzo groźne. Po pierwszych 45 minutach na tablicy świetlnej widniał wynik bezbramkowy.
Po zmianie stron gra obu drużyn wyglądała podobnie, a Świtowcy tak długo trzymali swoich kibiców w niepewności, jak długi majowy weekend mieliśmy za sobą. Dopiero na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry piłkę w siatce rywali umieścił Mariusz Kamiński, który pokonał bramkarza Iskierki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Miejscowi nie mając już nic do stracenia rzucili się do ataku. Podopieczni Artura Malińskiego wręcz uwielbiają takie sytuacje, kiedy przeciwnicy stawiają wszystko na jedną kartę. Najpierw wprowadzony w drugiej połowie Bartosz Nalazek ośmieszył defensywę Iskierki, kładąc na ziemię bramkarza i stopera a następnie lokując futbolówkę w pustej bramce. A następnie w ostatnich sekundach po kontrataku precyzyjnym strzałem popisał się Norbert Chopcia, który ustalił wynik spotkania na 3:0. Świtowcy wygrali pewnie i uczynili kolejny krok w kierunku V ligi, jednak trzeba obiektywnie przyznać, że przeciwnicy nie oddali łatwo punktów i zaprezentowali się naprawdę z dobrej strony. Po meczu razem z kibicami piłkarze Dumy Skolwina wspólnie obwieścili wszystkim głośno tańcząc i śpiewając na środku boiska, że: ”Mamy lidera, w Skolwinie mamy lidera…!” - oby pozostało tak do końca rozgrywek. Iskierka Śmierdnica - ŚWIT 0:3(0:0) M.Kamiński B.Nalazek N.Chopcia Widzów: ok. 150 Skład Świtu: Artur Wesołowski - Mariusz Kamiński, Artur Ochnio, Marian Kołodziejczak (89’ Damian Mazur), Rafał Zieliński - Marcin Kieler (46’ Bartosz Nalazek), Tomasz Danikiewicz, Dawid Maliński (77’ Piotr Łoziński), Maciej Bednarczyk (50’ Norbert Chopcia) - Marcin Olszyński, Adrian Skrętny. Natomiast juniorzy Świtu, którzy tego dnia byli prowadzeni przez Tomasza Danikiewicza ograli swoich równieśników ze Śmierdnicy 3:1 po bramkach Marcina Garleja, Damiana Maleszy i Sebestiana Sobczaka, dzięki czemu utrzymali fotel lidera. relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|