Witniczanka wygrywa w Cychrach 1:3 (0:0)
W październikowe popołudnie na boisku w Cychrach o godzinie 14.00 doszło do pojedynku na szczeblu klasy 'A' w grupie czwartej. Pomorzanin Cychry jako gospodarz podejmował drużynę Witniczanki Witnica. Drużyna z Witnicy przystąpiła do meczu w pełnym składzie tym razem i wyszła na boisko z chęcią zdobycia kompletu punktów w meczu wyjazdowym. Tak się też stało po ciężkim meczu Witniczanka wróciła z kompletem punktów wygrywając 1:3 (0:0).
W pierwszej połowie gra toczyła się głównie w środku pola i można powiedzieć, że obie jedenastki stworzyły sobie po jednej groźnej sytuacji. Witniczanka groźnie zaatakowała, gdy strzelać próbował Głodkowski jednak najlepszą sytuację zmarnował Tarnowski który po dobrej oskrzydlającej akcji po podaniu Nockowskiego nieco długo zwlekał z oddaniem strzału. Do przerwy wynik brzmiał bezbramkowo, a najwięcej kontrowersji chyba wzbudzała postawa sędziego, który mógłby chyba w paru sytuacjach bardziej zdecydowanie interweniować używając gwizdka i nie doprowadzając do nerwowych sytuacji. Po zmianie stron na nieszczęście Witniczanki goście przeprowadzają akcje, bramkarz Witniczanki niepewnie wybija piłkę i dobitka z najbliższej odległości znajduje drogę do siatki. Witniczanka jednak nie rezygnowała. Rzut rożny wykonywał Kaczmar, na piłkę zdecydowanie wszedł Medyński i doprowadził do remisu. Witniczanka złapała wiatr w żagle. Po rzucie rożnym krótkim rozegraniu ponownie Nockowski dryglował w polu karnym do bezpańskiej piłki dopada stoper Witniczanki - Dąbrowicz i silnym strzałem wyprowadza Witniczankę na prowadzenie. Witniczanka nie poprzestawała kropkę na 'i' postawił wprowadzony w drugiej połowie Tytoń. Witniczanka po ciężkim meczu i warunkach jakie postawili zawodnicy Pomorzanina ostatecznie wygrała i awansowała na czwarte miejsce w tabeli.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / www.witniczanka.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: kazik |
|