Mający na koncie cztery zwycięstwa i jedną porażkę, zespół Kasta Szczecin Majowe, zawitał do Węgorzyna w sobotnie popołudnie, by powalczyć o kolejne punkty. Spotkanie to przez pierwsze kilkanaście minut przebiegało w miarę wyrównanie. W 5 minucie strzał na bramkę Kasty oddał Łukasz Krawczyk, jednak minimalnie niecelnie. W 13 minucie goście egzekwują rzut rożny. Złe wybicie futbolówki przez powracającego do składu Rafała Mikołajczyka daje możliwość ponownego lepszego dośrodkowania zawodnikowi Kasty, z którego skorzystał rosły napastnik, zdobywając pierwszego gola. Cztery minuty później dobrze zapowiadająca się akcja gości została przerwana sygnalizacją pozycji spalonej. W 20 minucie rzut wolny wykonywał Grzegorz Bielicki. Obrońca Kasty uprzedził swojego bramkarza, i niewiele zabrakło mu do zdobycia samobójczego gola. Minutę później z około 10 metrów bramkarz Kasty obronił strzał Daniela Romańczyka.

W 26 minucie zdobywca pierwszej bramki dla gości, pokonuje Grześka Ciołka po raz drugi, jednak chwilę wcześniej znajdował się na pozycji spalonej, w związku z czym jego gol nie został uznany. W 30 minucie w polu karnym gości znalazł się Kacper Baszak, którego sfaulował bramkarz Kasty. Sędzia Jaszczyński wskazał na rzut karny, który na bramkę pewnym strzałem pod poprzeczkę zamienił Grzegorz Bielicki.

W 38 minucie fatalny błąd popełnia Grzegorz Ciołek. Strzał z ponad 25 metrów, niefortunnie przeszedł po rękach naszego bramkarza, po czym futbolówka wpadła do bramki. W 43 minucie dośrodkowanie Jarosława Koniecznego na raty łapie bramkarz Kasty, przy czym piłka odbiła się od...słupka. W drugiej połowie inicjatywę przejęli goście, częściej nękając obronę miejscowych.

W 53 minucie rozpaczliwą interwencją ratuje całą sytuację Konieczny. W 59 minucie akcja lewą stroną w wykonaniu gości, podanie do środka i strzał, celny strzał na bramkę Ciołka , po którym padł trzeci gol dla przyjezdnych. W 62 minucie strzał w światło bramki wybił jeden z zawodników Sparty stojący w bramce. Minutę później niewiele z rzutu wolnego zabrakło Bielickiemu do zdobycia drugiego gola.

W 69 minucie kolejna groźna akcja Kasty. Tym razem Grzegorz Ciołek skrócił nieco kąt, utrudniając zawodnikowi Kasty oddanie celnego strzału. W 80 minucie znów nieudana interwencja naszego bramkarza, spowodowała stratę kolejnej bramki. Odbicie piłki wprost pod nogi zawodnika Kasty, zakończyło się zdobyciem przez niego czwartego gola dla zespołu przyjezdnych. Goście w końcowych minutach mogli pokusić się jeszcze o wyższe zwycięstwo, jednak ostatecznie wynik z 80 minuty nie uległ już zmianie.

�r�d�o: www.spartawegorzyno.pl