Starcie kontrastów
Pozornie łatwe zadanie czeka Pogoń Szczecin w Wielką Sobotę. Duma Pomorza w wyjazdowym spotkaniu zmierzy się z czerwoną latarnią I ligi, Olimpią Elbląg. Szczecinianie bez wątpienia do spotkania przystąpią jako zdecydowany faworyt. Zespół z Elbląga coraz bardziej tonie w strefie spadkowej i na chwilę obecną jest głównym kandydatem do degradacji. Gra Pogoni Szczecin w ostatnich spotkaniach niestety jest daleka od ideału. Ewentualna strata punktów z autsajderem będzie dużą kompromitacją dla drużyny prowadzonej przez Marcina Sasala.
Zespół Olimpii Elbląg od początku sezonu plasuje się w dolnej części tabeli. Tylko po trzech kolejkach (I, III i VI) elblążanie znajdowali się poza strefą spadkową. Od XIV kolejki Olimpia na dobre zakotwiczyła na dnie pierwszej ligi. Czas ucieka, a strata do czternastego miejsca, gwarantującego utrzymanie w pierwszoligowej stawce wynosi już jedenaście punktów.
Zimą to w Elblągu doszło do wielkich roszad kadrowych. Władze klubowe chętnie zatrudniły piłkarzy i trenera z krajów byłego ZSRR. Drużynę wzmocniło czterech Białorusinów, Mołdawianin, Rosjanin oraz Ukrainiec. Trenerem Olimpii został Białorusin Oleg Raduszko. Nowi gracze jak na razie nie pomogli w gromadzeniu punktów. W trzech wiosennych pojedynkach Olimpia zdobyła tylko jeden punkt, a w ostatniej kolejce przegrała z Polonią Bytom 3:2. Bezpośredni rywale w walce o utrzymanie uciekają. Najlepsi strzelcy zespołu - Bartosz Iwan (4 gole) oraz Łukasz Zaniewski (3 trafienia), w przerwie zimowej opuścili Elbląg. Olimpia w tym sezonie może 'pochwalić się' najgorszą ofensywą i defensywą na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Elblążanie w tym sezonie punktują głównie u siebie. Z 14 zdobytych punktów, 10 wywalczyli przed własną publicznością. Bilans bramkowy 9-21 wrażenia na pewno na nikim nie robi. Przewaga liderującej Pogoni Szczecin błyskawicznie stopniała wiosną. Portowcy już tylko o punkt wyprzedzają wicelidera Termalicę Bruk-Bet Nieciecza, z którą przegrali w ostatniej kolejce. Słabej gry nie można ciągle zrzucać na presję związaną z awansem. Drużyna Pogoni nie jest zbudowana wyłącznie z juniorów, którzy w przypadku awansu pierwszy raz zagrają w Ekstraklasie. W dotychczasowych spotkaniach szczecinianie zdecydowanie przesypiali początki. Rywale od pierwszych minut szturmem atakowali bramkę Radosława Janukiewicza, co przynosiło spodziewanie efekty. W sobotnim pojedynku Pogoń nie może liczyć na słabość rywala. Podopieczni Marcina Sasala muszą udowodnić, że są drużyną godną gry w Ekstraklasie. Elblążanie okupujący strefę spadkową na pewno nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w walce o utrzymanie. Portowcy nie mogą sobie pozwolić na stratę kolejnych punktów. Rywale w walce o awans są tuż na plecami Dumy Pomorza. Przypuszczalne składy: Olimpia: 30. Aleksiej Rogaczow (Rosja) - 24. Witalij Nadijewskij (Białoruś), 4. Nikołaj Borsukow (Białoruś), 13. Maciej Scherfchen, 17. Łukasz Derbich, 29. Aleksandr Tiszkiewicz (Białoruś), 25. Adam Banasiak, 23. Paweł Czoska, 7. Andrzej Matwijów, 8. Tomasz Chałas, 11. Michaił Koladko (Białoruś) Pogoń: 84. Radosław Janukiewicz - 8. Peter Hricko (Słowacja), 2. Błażej Radler, 44. Hernani (Brazylia), 6. Przemysław Pietruszka, 5. Edi Andradina (Brazylia), 10. Adrian Budka, 14. Wojciech Golla, 27. Takafumi Akahoshi (Japonia), 11. Robert Kolendowicz, 82. Vuk Sotirović (Serbia)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|