Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla AZSu Politechnika, bowiem już w 7 minucie, koszalinianki po bramce Joanny Dworaczyk prowadziły 4:1. W kolejnych minutach lepiej zaczęły spisywać się zawodniczki z Piotrkowa Trybunalskiego doprowadzając do wyrównania 6:6, po 20 minutach gry, a chwilę później po bramce Agnieszki Tydy, prowadziły 7:6. Prowadzenia podopieczne Stanisława Mijasa, nie oddały już do przerwy. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem drużyny gości 10:9.

Druga połowa rozpoczęła się do dobrej gry bramkarek Kowalczyk oraz Shywerska pewnie interweniowały. Wynik wokół remisu oscylował, aż do 50 minuty obie drużyny nie odpuszczały.

Ostatnie dziesięć minut należało do gospodyń, które przy wyniku 18:18, trafiły sześć bramek z rzędu i było pewne, że dzisiaj akademiczki wygrają w trudnym spotkaniu z Piotrcovią, którą ostatecznie pokonały 24:19.

AZS Politechnika - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:19 (9:10)

AZS: Shywerska, Morawiec - Dworaczyk 7, Bilenia 6, Kobyłecka 5, Całużyńska 2, Błaszczyk 2, Olek 1, Matuszczyk 1, Muchocka, Łach, Chmiel, Szafulska, Lisewska

Piotrcovia: Kowalczyk, Skura - Wypych 6, Mielczarek 3, Rol 3, Mijas 2, Tyda 2, Knoroz 2, Cieślak 1, Olejnik, Waga, Brzezowska, Szafnicka, Olek

ďż˝rďż˝dďż˝o: inf. własna