Piłkarze Pogody Nasutowo do meczu z Bałtykiem przystąpili osłabieni. Od początku spotkania gra nie układała się po myśli Pogody, zaś piłkarze Bałtyku stwarzali coraz groźniejsze akcje. Skutkiem ataków przeciwnika była bramka w 10min. Piłkarze Nasutowa z trudnością dochodzili do pola bramkowego gości, lecz gdy znajdowali się już w nim to brakowało im skuteczności lub dokładności. Kolejne minuty dla nie przynosiły upragnionego gola dla Pogody, za to gospodarze po błędzie obrony powiększyli swój dorobek bramkowy w 25 minucie.

Kolejna bramka wpadła dla gospodarzy w 39 minucie po pięknej klepce piłkarzy Bałtyku (można tylko pozazdrościć). Doping kibiców z Nasutowa podnosił na duchu swoich piłkarzy, lecz ich bezradność z tak klasowym rywalem była widoczna niemal przez cała I połowę.

Po rozpoczęciu II połowy meczu piłkarz Pogody Karol Lange otrzymał od sędziego drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną za dyskusje z sędzią. Pogoda Nasutowo w ten sposób musiała sobie radzić bez jednego zawodnika. W 75 minucie Marka Gąsiorowskiego zastępuje Paweł Sikora. Pogoda walczy do końca i stwarza groźne sytuacje, gdzie najbliżej strzelenia bramki był Arek Dudek. W 80 minucie gospodarze prowadzą 4-0 a przed końcem spotkania dorzucają jeszcze jednego gola i kończy się spotkanie 5-0.

�r�d�o: :lzspogodanasutowo.futbolowo.pl