Eliminacje HMP Juniorek Mł: Victoria Sianów w finale
W Polanowie rozegrany został turniej eliminacyjny gr.I VII Halowych Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych z udziałem pięciu zespołów: KP Błękitni Juvenia Stargard Szczeciński, KS Sztorm Gdynia, TKKF Checz Luzino Gdynia, OKS Pogoń Szczecin Women oraz UKS Victoria S.P. 2 Sianów. Absolutnym faworytem wydawał się zespół Sztormu Gdynia, który w ostatnich 2 latach zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski Juniorek Młodszych (do lat 16). Ale jak to bywa w piłce nożnej nie wszystko można zaprogramować i bywają niespodzianki, jak choćby ostatnie pucharowe zwycięstwo Lecha Poznań nad wielkim Manchesterem City. W Polanowie było podobnie. O tą niespodziankę postarały się młode piłkarki sianowskiej Victorii S.P. 2, które zwyciężyły w tym turnieju i awansowały do turnieju finałowego Mistrzostw Polski, który odbędą się w Tuszynie w dniach 4-5 grudnia 2010r.
Sianowianki rozpoczęły turniej źle, bo przegrały 2:3 ze Sztormem Gdynia pomimo, że nie były gorsze od gdynianek i miały kilka kapitalnych okazji do zmiany rezultatu. Trener Jędrzej Bielecki powiedział, że gdyby nie było to pierwsze spotkanie jego zespołu w tym turnieju to sianowianki wygrałyby ten mecz. Sezon halowy rozpoczął się tak wcześnie, że nie mieliśmy czasu na rozeznanie formy zawodniczek na hali i stąd kilka błędów personalnych w ustaleniu najlepszego składu zespołu. W miarę rozgrywania turnieju było już coraz lepiej. W drugim swoim meczu piłkarki Victorii S.P.2 rozgromiły 8:1 drużynę KP Błękitni Juvenia Stargard Szczeciński i to nie grając cały czas najlepszym składem. Szanse pokazania się dostały wszystkie piłkarki. W trzecim meczu, bardzo ważnym spotkaniu piłkarki z Sianowa zmierzyły się z niepokonaną dotychczas drużyną TKKF Checz Luzino Gdynia i po meczu po niesamowitych emocjach, po bramce w ostatniej sekundzie spotkania wygrały 3:2 i to dało sianowiankom nadzieję na końcowy sukces. Do tego potrzebne było wygranie przez Checz Gdynia w stosunku 3:2 ze Sztormem Gdynia i wysokie zwycięstwo w ostatnim meczu z najsłabszym zespołem zawodów Pogonią Szczecin. I tak się właśnie stało. Po wielkim horrorze Checz Luzino wygrał ze Sztormem 3:2 a sianowianki rozgromiły 6:0 zespól Pogoni Szczecin Women. - Wynik był dla nas sprawą drugorzędną. Gdybyśmy trenowały pól roku, czy rok, wtedy mogłybyśmy mówić o rozliczaniu zespołu za wynik. Przed turniejem powiedziałam dziewczynom, że wymagam od nich przede wszystkim walki i zaangażowania, gdyż w 3 miesiące nikt nigdy Barcelony nie stworzył. Cieszę się, że po przegranym meczu jednym czy drugim wychodziły na plac gry i robiły to, na co na daną chwilę było je stać. Jedynie ciężką i sumienną pracą skorygujemy błędy i mam nadzieję, że dziewczyny będą chciały tę pracę wykonać wspólnie z nami, gdyż potencjał jest, a potrzeba nam jedynie czasu.- powiedziała po turnieju trenerka młodych szczecinianek Aneta Legęć.
Trzeba przyznać, że sianowianki zasłużyły na awans ale też dopisało im olbrzymie szczęście. Miały chyba wejście u Pana Boga. Ale przysłowie mówi, że szczęście sprzyja lepszym, więc musiało tak być. Trenerzy ekipy Bogusław Frączek, Mieczysław Berć i Jędrzej Bielecki byli szczególnie zadowoleni z wielkiej ambicji do końca walczących piłkarek no i oczywiście awansu. W zespole sianowskim wystąpiły: w bramce Kornela Kujawska , w obronie Karolina Wieczorek , Natalia Kopernacka, Wiktoria Cieplak, Aleksandra Smolarek , Klaudia Łysek i w pomocy i ataku Marika Krupska , Katarzyna Piotrkowska, Adrianna Saganowska. Kierownikiem zespołu był jak zwykle niezawodny Jacenty Życiński. Po zawodach trener Jędrzej Bielecki zapytany o szanse w finale powiedział, że nie ma rozeznania w sile finalistów, ale stwierdził, że sianowianki stać na jeszcze lepszą grę tym bardziej, że nie graliśmy jeszcze w pełnym składzie (nie zagrały min. Paulina Brzozowska, Martyna Stępień, Magdalena Banaszkiewicz, Sandra Wiśniewska, Adrianna Czerwińska) co pozwala mieć nadzieję na dobry występ w finale. Nie obiecujemy medali ale będziemy walczyć. Na zakończenie turnieju odbyła się ceremonia zakończenia zawodów połączona z wręczeniem nagród najlepszym zespołom i zawodniczkom. Miano najlepszej zawodniczki otrzymała Karolina Wieczorek, która pomimo, że grała na obronie strzeliła aż 5 bramek. Królem strzelców została Adrianna Saganowska -7 bramek. Obie zawodniczki z Victorii S.P.2 Sianów (7 bramek strzeliła też Monika Pielowska z TKKF Checz Luzino Gdynia, ale nie została królem bo zespół Saganowskiej uplasował się wyżej w tabeli). Najlepszą bramkarką została Agata Pękala z KS Sztorm Gdynia. Wyniki spotkań: Sianów - Sztorm 2:3, Checz Luzino - Błękitni Juvenia 2:0, Pogoń -Sztorm 0:8, Sianów - Błękitni Juvenia 8:1, Checz Luzino - Pogoń 9:1, Sztorm - Błękitni Juvenia 2:0, Checz Luzino-Sianów 2:3, Pogoń -Błękitni Juvenia 1:3, Checz Luzino - Sztorm 3:2, Pogoń - Sianów 0:6. Tabela: 1. UKS Victoria S.P.2 Sianów 4 9 19-6 2. TKKF Checz Luzino Gdynia 4 9 16-6 3. KS Sztorm Gdynia 4 9 15-5 4. KP Błękitni Juvenia Stardard Szcz. 4 3 4-13 5. OKS Pogoń Szczecin Women 4 0 2-26
ďż˝rďż˝dďż˝o: Jędrzej Bielecki/women.pogonszczecin.info
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|