W ostatnią sobotę o godzinie 18 00 na stadionie w Cerkwicy odbył się drugi mecz sparingowy miejscowego Bizona. Podopieczni Roberta Żolika zmierzyli się z Piastem Drzonowo, który prowadzi znany z występów w Kotwicy Kołobrzeg Artur Tłoczek. Było to bardzo ciekawe widowisko, obfitujące w sporo ciekawych akcji z obu stron oraz sporo sytuacji bramkowych.
Podobnie jak w poprzednim meczu w pierwszej połowie spotkania stroną dominującą byli piłkarze Bizona, co udokumentowali zdobyciem bramki w 25' której to autorem był Marcin Bodnar. Mimo jeszcze kilku dobrych okazji cerkwickim piłkarzom nie udało się zdobyć kolejnej bramki i mecz do przerwy zakończył się jedno bramkowym prowadzeniem Bizona.

Po przerwie na boisku trener Żolik dokonał sporych roszad w składzie wymieniając 7 zawodników z pola oraz bramkarza co niestety miało przekład na grę miejscowych. W tej części spotkania przewagę osiągnął spadkowicz z IV ligi, który stwarzał sobie równie sporo sytuacji bramkowych lecz był o wiele skuteczniejszy niż Bizon w pierwszej części gry.

Błędy w obronie oraz na bramce spowodowały iż Piast zdobył 3 bramki i niestety mecz zakończył się wynikiem 1:3 dla drużyny gości. Po kolejnym sparingu można stwierdzić iż potencjał w drużynie cerkwickiego Bizona jest na pewno o czym świadczyć może dobra gra z przeciwnikiem występującym obecnie 2 ligi wyżej, jak również o tym, że w zawodnikach jest spora chęć do gry oraz treningów bo na pewno nie każdy trener ma komfort pracy z ok. 20-ma zawodnikami na meczu oraz treningu w tej klasie rozgrywkowej. Drużyna jest cały czas na etapie zgrywania się ze sobą a efekty tej pracy przyjdą zapewne niebawem.

�r�d�o: ssss