Remis w Poznaniu
Na mecz z Polonią Olimpia udała się w zdekompletowanym składzie z powodu wielu kontuzji i drobnych urazów zawodniczek. Mecz rozpoczął się od kilku dobrych akcji zespołu gości. Niestety po jednej z nich w 27 minucie Tokarska traci piłkę i po kontrze zawodniczka z Poznania wychodzi sam na sam z Watychowicz i zdobywa pierwszego gola tego meczu strzałem po długim rogu. W 36 minucie po faulu na jednej z Olimpijek pod polem karnym rywalek do rzutu wolnego podchodzi Tokarska, lecz bramkarka łapie piłkę.
Trzy minuty później sam na sam z bramkarką wychodzi Ćwiklińska, niestety poślizgnęła się na mokrej murawie i goalkiperka rywalek pewnie łapie piłkę. W 42 minucie przed utratą gola ratuje szczecinianki Magda Szwed, wybijając piłkę praktycznie z linii bramkowej.
W 60 minucie meczu udaje się gościom wyrównać. Po podaniu Tokarskiej gola zdobywa Ćwiklińska (na zdj.) i jak się później okazuje jest to ostatnia bramka tego spotkania. Obie drużyny próbowały jeszcze atakować, było wiele akcji podbramkowych i zagrażających obu bramkarkom lecz żadnej z drużyn nie udaje się zdobyć bramki na miarą trzech punktów. W 75 minucie Polonia grała już w dziesiątkę. Za uderzenie łokciem Tarnowskiej boisko upuściła zawodniczka z Poznania, nie pomogło to jednak Olimpii wywieść ze stolicy Wielkopolski trzech punktów. Polonia - Olimpia 1:1 (1:0) Bramka: Ćwiklińska 60’ Olimpia: Watychowicz - Jabłonowska, Szwed, Mokrzycka , Kałamaja , Lachman (85’Lewczuk), Siwek, Kowalczuk (60’Koczkodaj), Tarnowska, Ćwiklińska, Tokarska.
�r�d�o: mksolimpia.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|