Victoria S.P. 2 Sianów gromi Unię Opole
Bardzo dobry mecz rozegrała w I lidze kobiet sianowska Victoria S.P. 2 i pokonała wysoko 9:0 opolską Unię.
Co prawda przeciwnik sianowianek przeżywa kłopoty organizacyjne, ale mimo to - tak wysoki wynik w I lidze jest dużą niespodzianką, zwłaszcza, że trener piłkarek z Sianowa Jędrzej Bielecki narzekał ostatnio na skuteczność swojego zespołu. Mecz co prawda rozpoczął się ze sporym opóźnieniem z powodu niedowładu organizacyjnego Unii Opole, ale za to piłkarki z Sianowa nie kazały długo czekać licznie zgromadzonym kibicom i już w 9. minucie po rzucie rożnym egzekwowanym przez Joannę Świąder z bliskiej odległości głową strzela Malwina Grzelak (na zdjęciu). W 19 minucie było już 2:0 kiedy po ładnym podaniu Marleny Kryściak indywidualną akcją popisała się Malwina Grzelak i ponownie strzeliła bramkę. Już ta akcja pokazała, że Malwina jest dobrze dysponowana co pokazała zresztą w dalszej części meczu.
Minutę później (20min.) było już 3:0 Świąder wypuszcza Marlenę w uliczkę, a ta z bliska nie marnuję okazji. Napór sianowianek od tej pory co raz większy i w 21. minucie Paulina Trzeciak nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarką Unii podobnie jak Malwina Grzelak w 22 minucie z bliska nie trafia do bramki opolanek. W 23 minucie dogodną sytuację do podwyższenia wyniku marnują Kryściak i Grzelak. Co nie udało się parę minut wcześniej stało się w 30 minucie i piękne krosowe podanie na lewą stronę Świąder do Grzelak i ta minąwszy obrończynie strzela czwartą bramkę dla Victorii SP 2. W 37 minucie piękny strzał z woleja znowu Grzelak i piłka minimalnie mija bramkę. Sianowianki dalej nacierały i efektem była piąty gol dla zespołu z Sianowa strzelony wolejem przez Grzelak w 41minucie. 43 minuta Trzeciak sam na sam z bramkarką i znowu nie ma gola trafia w bramkarkę. W 44 minucie Trzeciak się rewanżuje pięknie podaje do Świąder i ta ustala wynik pierwszej połowy na 6:0.
Po przerwie trener Jędrzej Bielecki robi kilka zmian i wstawia Paulinę Trzeciak na bramkę, a dotychczas broniąca Klaudia Saganowska przechodzi do pomocy. Gra jest teraz trochę mniej płynna, ale dalej sianowskie piłkarki atakują i w 52 minucie broniąca w pierwszej połowie Klaudia Saganowska o mało co nie podwyższa wyniku. W 57 minucie piękny strzał Asi Świąder z 16 metrów i jest 7:0. W 60 minucie dobra akcja Saganowskiej, Grzelak i Kryściak, ale bramki nie ma. W 76 minucie zawodniczka gospodarzy dostaje czerwoną kartkę za faul wychodzącej sam na sam Saganowskiej. W 77 minucie strzela w słupek Saganowska Klaudia. W 80 minucie Klaudia Saganowska rozgrywa dobrą akcję lewą stroną, dokładnie dogrywa do Ewy Augustyn i ta płaskim strzałem podwyższa na 8:0. Sianowianki dalej atakują i w 81 i 83 minucie Malwina Grzelak marnuje 2 świetne sytuacje sam na sam, a w 88 minucie strzela w poprzeczkę. 89 minuta Kryściak puszcza uliczkę Grzelak i ta już nie marnuje dogodnej sytuacji i ustala wynik na 9:0. W drużynie z Sianowa wystąpiły: Klaudia Saganowska,Marika Krupska,Karolina Zakrzewska,Emilia Hubka (70 Natalia Kopernacka),Adrianna Saganowska ( 64 Dorota Siwik), Marlena Kryściak, Katarzyna Wachowska (62 Alicja Dzienis),Katarzyna Maślak ( 46 Ewa Augustyn), Joanna Świąder,Malwina Grzelak i Paulina Trzeciak. Zwycięstwo to pozwoliło awansować sianowiankom na piąte miejsce w tabeli I ligi, ale jak mówi trener Jędrzej Bielecki prawdziwą wykładnią formy jego piłkarek będzie mecz z KKP Golden Goal z Bydgoszczy, drużyny mającej aspiracje awansu do ekstraligi kobiet, który odbędzie się w najbliższą sobotę 30 października 2010r. o godz.14.00 na stadionie w Sianowie przy ul. Strzeleckiej 11. relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|