Seria porażek zatrzymana
Astra Ustronie Morskie pokonała Victorię 95 Przecław 2:0 i tym samym zakończyła serię porażek w IV lidze. Pierwotnie spotkanie miało się odbyć 25. września w Przecławiu, jednak mecz został rozegrany awansem z 8 kolejki w Ustroniu Morskim. Obie bramki dla ustronian zdobył Gracjan Szymański. W barwach gości można było zobaczyć piłkarzy dobrze znanych w naszym regionie - Filip Kosakowski do niedawna bronił barw Kotwicy Kołobrzeg, z kolei Rafał Kotowski i Wojciech Galant w przeszłości reprezentowali barwy Astry.
Pierwszą groźną okazję stworzyli w 4 minucie gospodarze, ale strzał z woleja Adriana Rutkowskiego bramkarz odbił na rzut rożny. W 10 minucie po krótko rozegranym rzucie rożnym na strzał zdecydował się Kosakowski, jednak piłka po poprzeczce wyszła poza plac gry. Przewaga Astry z każdą minutą powiększała się, ale brakowało klarownych sytuacji podbramkowych. Dopiero w 29 minucie Stanisław Gontek prostopadle dograł do Szymańskiego, ten wpadł w pole karne i mocnym strzałem pod poprzeczkę dał gospodarzom prowadzenie. Sześć minut później napastnik Astry cieszył się po raz drugi. Tym razem celnym strzałem zamknął akcję po rzucie rożnym. Przed przerwą goście jeszcze próbowali strzelić kontaktową bramkę, ale dwa strzały Kosakowskiego były minimalnie niecelne.
Po przerwie Astra mogła jeszcze bardziej skarcić rywala. Już w pierwszej akcji po powrocie na boisko Michał Basarab obsłużył dokładnym podaniem Szymańskiego, ten mocno strzelił z ostrego kąta, Artur Dąbrowski jednak wyciągnął się jak strona i wybił piłkę na rzut rożny. Później zaczęła się zarysowywać lekka przewaga Victorii. W 49 minucie zbyt daleko wyszedł z bramki Dawid Boryszewski, widząc to Kosakowski próbował go lobować, ale uderzył za wysoko. Astra nastawiła się na kontrataki, a szczęścia kilkakrotnie próbował Szymański - bezskutecznie. Przyjezdni natomiast stwarzali kolejne sytuacje. Dwukrotnie bramce Astry zagroził Łukasz Turtoń, a w końcówce najbliżej szczęścia był Rafał Sinkowski, trafił jednak w poprzeczkę.
Ostatecznie trzy punkty zostały w Ustroniu Morskim, co z pewnością cieszy, bo cztery kolejne porażki z pewnością nie wpływały korzystnie na morale zespołu. W najbliższy weekend Astra odpoczywa, a tydzień później do Ustronia zawita mocny Hutnik Szczecin. O punkty łatwo nie będzie, ale gospodarze do meczu przystąpią w znacznie lepszych nastrojach i z pewnością bez walki się nie poddadzą. Astra Ustronie Morskie - Victoria Przecław 2:0 (2:0) bramki: Gracjan Szymański 29, 35 żółte kartki: Michał Basarab, Daniel Kocur, Rafał Stadnik - Rafał Kotowski sędziował: Damian Skórka widzów: ok. 100 Astra: Dawid Boryszewski - Mariusz Waśków, Jakub Zaworski, Marcin Muzyczuk, Stanisław Gontek, Michał Baran, Jacek Chołys (86 Radosław Świątkowski), Stanisław Ruszczak, Michał Basarab (69 Daniel Kocur), Gracjan Szymański (76 Rafał Stadnik), Adrian Rutkowski (69 Maciej Mazurkiewicz) Victoria 95: Artur Dąbrowski - Marcin Magierski, Artur Fryś, Rafał Kozłowski, Rafał Kotowski, Damian Ludwiczak (46 Dawid Markiewicz), Łukasz Turtoń (76 Mateusz Husarek), Michał Kryś (68 Rafał Sinkowski), Łukasz Jeziorek (46 Paweł Przytarski), Filip Kosakowski, Wojciech Galant
�r�d�o: e-kg.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: avAstt |
|